Polski Klub SkiTurowy

bocian · domownik

To jak już tak wrzucamy linki to, jest też codziennie aktualizowany komunikat dla Babiej:
[link widoczny dla zalogowanych]

Zdr.
B.

Mat712 · rozkręcam się

Hej!
Czy ktoś orientuje się jak wysoko można podejść na nartach i czy potrzebne są raki/harszle?

jarecki · rozmowny

Cześć
Podbijam pytanie, jak warunki od slanej? Dużo dopadło w ostatnich dwóch dniach? Proszę o szybką podpowiedź bo jutro nie musze iść do pracy;)
Pozdr

ttylkouser · rozkręcam się

jak warunki na Pilsku?

simon117 · rozkręcam się

Hej,

Chętnie się przyłącze, podesłałem ci kontakt na priva.

Pozdr,

simon117 · rozkręcam się

Tak dla ścisłości to moja propozycja była do kolegi Jarecki w sprawie Babiej.

Pozdr,

bocian · domownik

Info od kumpla z dzisiaj: na Pilsku kopuła wywiana, sporo lodu. W lesie lepiej.
Pozdr.
B.

bocian · domownik

30.12.2016
Pięknie ten stary roczek się z nami żegna Smile

.
Dzisiejsza baaardzo poranna Babia od Slanej przeszła najśmielsze oczekiwania. Wspaniały puch praktycznie od samej grani na południe. U góry ciut przewiane, ale minimalnie, czasami troszkę lodu - ale to nic nie znaczące głupoty. Do samego dołu pływanie we wspaniałym, delikatnym puszku, pokolorowanym wschodzącym słoncem. Zjazd do Chaty Slana Voda bez problemu. Warun jaki zdarza się raz na kilka lat. Rankiem (hm...noca właściwie) -18 w Orawskiej Półgórze i wspaniale skrzacy się w świetle czołówek śnieg. Później czołówki zastąpiło słońce. Na górze cisza i cieplej.

Czasu było niewiele, a szkoda bo spokojnie jeszcze raz było warto uderzyć...no ale wschodzik i do pracy. Nie było też czasu na wiele fot, ale parę landszaftów jest.

Klasyczne Tatry:

Mała Fatra:

I jeszcze tak między smreczkami w kierunku Tatr i słońca:

Takiego warunu życzę Wszystkim w nadchodzacym Nowym Roczku!
Pozdr.
B.

Mat712 · rozkręcam się

Super! Dzięki za relacje! Widoczki bajka!
Mamy zamiar się wybrać dzisiaj na wschód i też skosztować tego puszku:-)
A ile śniegu nie ma wystających kamieni?

Aleksander · rozmowny

Super😄 dzięki za info!

psychobojca · rozkręcam się

Na Rysiance warun miód a i dzień piękny, kilka centymetrów puszku na twardym podkładzie, można myśleć o lesie.
Pozdro

xtc3 · rozmowny

no a dzisiaj reprezentowałem środowisko narciarskie na imprezie sylwestrowej na diablaku. tłok jak cholera, ochroniarze w kamizelkach jak należy, damy wypachnione, a wódka w termosach. jednym słowem haj lajf. no i ten widok o północy ... świat jak jedna wielka choinka migający tysiącami lampek.

warunki troszkę gorsze niż opisywane tu kilka dni temu, bo i z góry trzeba zejść kilkadziesiąt metrów żeby pojechać po śniegu, a nie poślizgać się na lodzie, a potem też widać, że już świat narciarski odwiedził babią, bo polanki rozjeżdżone już niestety, a na dokładkę czasem się trafiają znienacka wysepki lodu. to była moja pierwsza wycieczka na Diablak na nartach więc ja zbyt obeznany z możliwościami tej góry nie jestem. generalnie starałem sie trzymać albo blisko szlaku albo blisko jakichkolwiek śladów nart. zasadniczo las jest w zdecydowanie lepszym stanie niż szlak. śnieg sypki raczej i głęboki ale żeby spenetrować coś dziewiczego, to ja za strachliwy jestem.

wychodziłem od slanej vody, wyjście bez problemu, tylko tak jak wspominałem końcówka jest niestety z innej bajki. nawet raki na te parę metrów założyłem, bo mi się buty ślizgały jak łyżwy na lodowisku.

i rzeczywiscie, z tego co widziałem, to byłem jedyny z nartami tej nocy TAM.

Natan38 · domownik

Siema czy coś ktoś wie jaki warun na babiej od Slanej Vody i czy można tam spokojnie zjeżdżać?

bocian · domownik

xtc3 · rozmowny

dzisiaj znów Pilsko. początek z parkingu przez las na dziko do szlaku czerwonego leśnymi przecinkami, potem do góry czerwonym/niebieskim, odbicie na czerwony i z czerwonego koło tablicy zjazd, a potem z powrotem. znów do czerwonego, przez przełęcz glinne lasem do szlaku niebieskiego z bielej farmy na Pilsko i dalej szlakiem na Pilsko. w międzyczasie nastąpiło załamanie pogody i piękna tura rozpoczęta w promieniach słońca zakończyła się walką z wichurą, mgłą, śnieżycą i zalodzeniem na szczycie Pilska. walką przegraną, bo do samochodu zmęczony walką zjechałem oficjalnymi trasami przez buczynkę, a potem pod wyciągiem no i końcówkę już trasą do samego parkingu. warunki w lasach przyzwoite, na szlakach wydeptane i zalodzone, a poza tym teraz to i tak już nieaktualne bo wieje i sypie. mam nadzieję, że tak jak w bielsku czyli obficie.

xtc3 · rozmowny

dzisiaj Babia mała i duża. wyjście na małą babią ze slanej vody - rewelacja, zjazd z małej babiej do żywieckich rozstajów rewelacja nominowana do nagrody zjazd roku (żadnych śladów skuterów, żadnej kosodrzewiny ani krzaków, żadnych dziur po pieszych czy też śladów watahy kolegów z branży). za to nielegalnie jak sie później dowiedziałem. przejście od żywieckich rozstajów do markowych szczawin bomba ale w schronisku suprajz. dzielny łowca narciarzy ujął mnie na gorącym uczynku podróżowania na nartach i zaproponował mi mandat 100 złotowy za przejście odcinka od granicy lasu do drzwi schroniska. drogie to przejście ale propozycji nie przyjąłem i skończyło sie na srogim pouczeniu. pan straznik okazał sie mieć serce i rozum na właściwy miejscu.
inna sprawa, że mi kompletnie umknęło, że babiogórski park poszedł jeszcze dalej w walce z zarazą narciarską niż mój ulubieniec czyli tpn. wracam do trasy, dalej podszedłem na bronę i było tak sobie, a przejście z brony na Diablak, to już w ogóle bes sęsu. lód, wichura, zamieć i pustka. potem zapodałem danie dnia czyli zjazd do slanej vody. zaczęło się od małego fo pa. tak zdurniałem w tej zamieci, że pojechałem ze szczytu, a raczej kilkadziesiąt metrów poniżej szczytu, właściwie na czuja, przed siebie w dół. na moje szczęście prawie wrąbałem w tyczkę ze znakiem i ku memu zdziwieniu ten znak był zielony. szybka decyzja, jadę w prawo do oporu i po trawersie przez niezliczone i piękne frirajdowo (jeszcze dziewicze!) polanki dotarłem do szlaku żółtego, a stamtąd ... bajka.

krótko mówiąc nic tylko się ubrać i jeździć.
żeby cały rok tak padało jak wczoraj i dziś
życzę wszystkim z okazji nowego roku

w.

Sombrerofallout · domownik

bans · rozmowny

A co się zmieniło? To już teraz nawet _chodzić_ na nartach nie wolno?! :/

bans · rozmowny

Jeszcze jedna uwaga do xtc3 - czy mógłbyś zaczynać zdania z dużych liter? Naprawdę ciężko się czyta twoje wpisy Sad

agulka83 · rozkręcam się

Czy ktoś jutro robi Rysiankę ze Złatnej?

hawkeye · domownik

xtc3 · rozmowny

czy może być coś piękniejszego niż sahara o północy? pewnie może ale może nie dzisiaj. właśnie wróciłem z wycieczki na szyndzielnię i gdyby nie zjazd ze sahary całą wycieczkę uznałbym za nieudaną.

podchodziłem czerwonym od campingu pod debowcem. czerwony, narciarski (i pieszy też!) szlak, zastałem pięknie odśnieżony (sic!), porządnie pługiem aż do spodu. owszem, da się podejść, bba!, da się nawet zjechać ale przyjemność jest żadna. próbowałem zjeżdżać lasem ale tam było jeszcze gorzej, były momenty pięknie zaśnieżone ale i też niestety mocno przewiane i narty sharatałem bardzo mocno. wygląda to na brak solidnego podkładu i te 15 - 25 c świeżego puchu leży bezpośrednio na ściółce, a czasem na kamieniach, których w okolicy jest sporo. całe szczęście, że wziąłem szutrówki.

za to sahara wynagradza wszystko. aż szkoda, że jest taka krótka.
no i na koniec ostrzeżenie meteorologiczne. uwaga! robi się naprawdę zimno!

bans · rozmowny

hawkeye: Gdzie ty widzisz w moim poście zwrot grzecznościowy?!

I nie rób za cudzego adwokata jeśli nikt cię o to nie prosi.

bocian · domownik

Panowie, na mrozik, na nartki - to się uspokoicie.
Nie robić mi tu syfu w wątku o warunkach.

Pozdr.
B.

philo · rozkręcam się

Ktoś ma informacje jak jest obecnie z warunkami na Babiej od Slanej Vody?

Pozdrawiam,
Kamil

bocian · domownik

philo · rozkręcam się

Wielkie dzięki!

janman · domownik

Obecnie (sobota) na Babiej od Slanej warun mieszany:
-góra: lodowa tarka,
-środek: wyżej śnieg nierównomiernie odłożony od 0.5-1.5 m na oko. Niżej, na lewo (orograficznie) od żółtego szlaku piękne pola głębokiego puchu, przy tej temperaturze nieco tępego, więc jazda bardzo przyjemna ale nie zawsze płynna. Przydałby się odpowiedni smar na -25.
-dół: śniegu dość żeby dojechać gdziekolwiek, którędykolwiek.

Na szczycie wiatr był umiarkowany. Temperatura ewidentnie progowa dla akumulatorów urządzeń elektronicznych nowszej generacji. Kamerki, aparaty i nowsze telefony masowo odmawiały współpracy.

bocian · domownik

xtc3 · rozmowny

potwierdzam wszystko, co powyżej napisane, dzięki za pozdrowienia,
pozdrawiam i ja, Ciebie i Twojego towarzysza
i wszystkich nienapotkanych, co by mogli ale akurat im się nie chciało dzisiaj.

w.