Polski Klub SkiTurowy

riserczer · domownik

Jaworzyna dziś (06.01.13), pod szczytem około 20cm świeżego na podkładzie - na polanach szreń, w gęstym lesie miękko ale warunki jeszcze nie pozwalające na swobodną jazdę. Foczyć można natomiast do woli. Boiska nie wszystkie uruchomione.

Neblina · rozkręcam się

Warunki były bardzo dobre, można było poszusować w puchu przy zjeździe z Jaworzyny. Sam szlak bardzo dobrze utrzymany, dobrze się go przemierzało

kp · moderator

A gdzie tam ladnie utrzymany. Nie ma koszy na śmieci.

K

Neblina · rozkręcam się

Chodziło mi o to, że widać było, co jest szlakiem - był przetarty. W odróżnieniu do trasy Runek-Szczawnik, która szlakiem nie jest i którą przecierałam sama. Podaję takie info, bo wiem że są osoby zainteresowane skiturem po wyznaczonych szlakach (np moja mama Wink

i takie które preferują jazdę poza trasą.

stanski6 · rozmowny

faktycznie brak koszy ,ale sam spacerek jak na niedzielne popołudnie bardzo fajny,też skorzystałem.pzdr.

nasdak · domownik

coma · domownik

W Puszczy Kampinoskiej ( Park Narodowy ) część szlaków, od strony Wólki Węglowej, po większych opadach odśnieżają jakimś pługiem. To jest dopiero dbałość o turystę, człowiek nie musi się pocić przy torowaniu Shocked

A potem trochę ciepła i na szlaku ziemia wyłazi, nie da rady na biegówkach, trzeba bokami po lesie i krzakach dawać.

krzychu · domownik

Czy może ktoś się orientuje w warunkach na Lackowej czy w słowackim Cergovie?. To tereny najbliższe Beskidowi Sądeckiemu, dlatego pytam tutaj.

mdeja · domownik

Warunki z 26.01.2013 Beskid Sądecki - trasa Gaboń (w stronę Przehyby drogą - bardzo dobrze do podejścia) - podejście na Zgrzypy - tu za mało śniegu żeby zjechać lasem (40 cm siadniętego śniegu ) , dalej przejście żółtym szlakiem na Przehybę (do foczenia ok), zaspy niewielkie, ze szczytu Przehyby zjazd w stronę dolnej stacji wyciągu transportowego - pokrywa ok 70 z czego 15 do 10 puszku na lodoszreni. Jazda na takim podłożu bardzo szybka, puchu się praktycznie nie czuje. Młodnik na zboczu Przehyby jeszcze słabo zasypany - brakuje ok 50 cm do spokojnej jazdy. Drugi zjazd analogiczne wrażenia. Dobrze przemieszcza się drogami - do schroniska jak i poziomicówkami, gdyż są ubite (samochody do schroniska) ale nie posypane.
Trochę zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych]
Generalnie - na chodzenie ok, na zjazdy w lesie jeszcze maławo. Ale dzięki temu że twardo to strat w sprzęcie nie było.

Agaar · domownik

Czy orientuje się ktoś jakie obecnie panują warunki?

mdeja · domownik

Stan z soboty. Trasa Rytro - Mała Roztoka- Przełęcz Żłobki (podejście szlakiem rowerowym ) - Wielki Rogacz (zjazd gradientem do źródeł potoka Mała Roztoka), - potem podejście na grań czerwonego szlaku, - Międzyradziejówki- Niemcowa - zielonym szlakiem na Kiczorę i zjazd z Kiczory do Małej Roztoki. Długość 15,6 km

Warunki śniegowe: siadło, na wierzchu warstwa cieńka lodu - w zasadzie pękająca pod nartą na podejściu. Miejscami śnieg trzymający, ciężki. Zjazd z Wielkiego Rogacza (jakieś 200 metrów wysokości bezwzględnej) po twardym śniegu.
Na grani - nawianie zaspy.
Zjazd z Kiczory (wysokość ok 948, ) śnieg miękcejszy, bardziej przemoczony.
Strat w sprzęcie brak - co dobrze świadczy o grubości pokrywy.
[link widoczny dla zalogowanych]

matragona · domownik

Właśnie dostałam mmsa od koleżanki plus treść: "super warunki na narty,ten puch jest super:) "
Ktoś był i ma wieści?
Kusi mnie we wtorek się wybrać. Może ktoś do tego czasu będzie i coś napisze..

subleo · domownik

Dzisiaj zjeżdżaliśmy, głównie lasem, w Paśmie Jaworzyny Krynickiej. Ogólnie warunki były dobre, niestety wiatr zrobił złą robotę...jest bardzo dużo miejsc przewianych oraz sporo ponad 2-metrowych nasypów. W lesie to nie wiem czy można to nazwać jeszcze zsiadłym puchem, w wielu miejscach przewiany gips. Ponadto dużo oberwanych, sporych konarów, przejeżdżaliśmy także obok 2 świeżo zwalonych drzew (jodły).

Tak czy inaczej warto, bo w marcu w Beskidzie takie warunki to rzadkość.

mdeja · domownik

matragona · domownik

subleo i mdeja,dzięki za info.

Edit: wróciłam z Sądeckiego.Trasa: Kosarzyska -do bacówki Obidza,szlak idzie drogą i tam już wytopione,wyłazi asfalt,do tego przy domach posypane żużlem czy czymś..za to na łąkach i polach dookoła masa śniegu:)
Dalej z przełęczy Gromadzkiej już dużo,śniegu. Nawet skutery szalały..Szłam na Rogacz i Radziejową..śniegu w lesie dużo,nic nie wyłazi,tyle,że siadł,mokry,ciężki..

mdeja · domownik

Warunki śniegowe w Beskidzie Sądeckim - rewelacja. Na wystawach północnych - puch, na wschodnich tam gdzie przeciąga wiatr - zaczyna nieco twardnieć. Na graniach - dość kosmiczne zaspy. Tura na 15,2 km z dwoma konkretnymi zjazdami (1400 metrów przewyższenia) bez ani jednej rysy na ślizgu! Takiej wiosny to nie widziałem.
Trasa Mała Roztoka - Kramarka - Przełęcz Żłobki - Radziejowa - zjazd do Kramarki, - Żłobki - Wielki Rogacz - Międzyradziejówki - zjazd do Kramarki

mdeja · domownik

Tu fotorelacja z Wielkiego Czwartku 28.03.2013
[link widoczny dla zalogowanych]

siker · domownik

Wczoraj w nocy byłem na Dzwonkówce, podejście możliwe prawie od samego dołu z Krościenka. Śnieg na podejście określiłbym jako średni. Narty w sladach po kładzie sie nie mieściły natomiast na świeżym lekko zapadały (szreń).
Zjazd mieliśmy do Szczawnicy, niestety połączenie szreni z romiękłym śniegiem (nie mam pojęcia jak nazwać ten rodzaj śniegu) plus ślady po quadzie uniemożliwiały normalny skręt. Polanami lepiej, niestety w nocy nie szukaliśmy dogodnych zjazdów, jechaliśmy drogą.
Powyżej 800-900mnp prawdziwa zima, poniżej czuć że śniegu ubywa (dzisiaj rano miałem co odgarniać, trochę dopadało).

mdeja · domownik

Tutaj nasz edit z czwartku 28.03.2013 z Radziejowej - lawinke możecie zobaczyć
http://www.youtube.com/watch?v=wT3qesTWpOM&sns=fb