Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Scarpa Maestrale + Dynafit Tourlite Tristep Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Scarpa Maestrale + Dynafit Tourlite Tristep
PostWysłany: Pią 11:44, 23 Lis 2012
Hamernik
rozmowny
 
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ŻYWIEC, aktualnie Koszalin





Od jakiegoś czasu jeżdżę na Tristepach, ale w związku ze zmianą buta na Scarpę Maestrale pojawił się problem. W poprzednich butach Dynafitach TLT 4 wpusty w butach były umiejscowione na wysokości odpowiadającej trzpieniom wiązań, w Scarpie Maestrale natomiast wpusty umiejscowione w piecie są dużo niżej. Efektem tego jest to, że but wpięty do wiązania w pozycji zjazdowej dosłownie wisi w powietrzu, a dokładniej pięta, która opiera się tylko o dwa trzpienie tylnego wiązania. Czy ktoś wie jak to powinno się rozwiązać? Nie wydaje mi sie bowiem, by to było racjonalne rozwiązanie przy tak silnych przeciążeniach jakie pojawiają się przy zjazdach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Scarpa Maestrale + Dynafit Tourlite Tristep
PostWysłany: Pią 11:50, 23 Lis 2012
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Hamernik napisał:
W poprzednich butach Dynafitach TLT 4 wpusty w butach były umiejscowione na wysokości odpowiadającej trzpieniom wiązań, w Scarpie Maestrale natomiast wpusty umiejscowione w piecie są dużo niżej. Efektem tego jest to, że but wpięty do wiązania w pozycji zjazdowej dosłownie wisi w powietrzu, a dokładniej pięta, która opiera się tylko o dwa trzpienie tylnego wiązania.

Czy chodzi Ci o to, że się but podeszwą o nic nie opiera?

Cytat:

Czy ktoś wie jak to powinno się rozwiązać? Nie wydaje mi sie bowiem, by to było racjonalne rozwiązanie przy tak silnych przeciążeniach jakie pojawiają się przy zjazdach.

Od tego są te trzpienie.

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Re: Scarpa Maestrale + Dynafit Tourlite Tristep
PostWysłany: Pią 12:40, 23 Lis 2012
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Hamernik napisał:
Czy ktoś wie jak to powinno się rozwiązać?


Od zarania dziejów tak było, jest i będzie, rozwiązaniem jest nie zachodzić w głowę tylko łazić / jeździć ile fabryka dała...Wink.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kampress dnia Pią 12:41, 23 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 23:37, 24 Lis 2012
Hamernik
rozmowny
 
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ŻYWIEC, aktualnie Koszalin





Kuba dokładnie o to mi chodziło Smile Pięta wisi parę centymetrów nad nartą. Spotkałem się z informacją, że scarpa ma do tego jakieś podkładki dystansujące, ale naocznie tego nie widziałem. Rozmawiałem z Jędrkiem Pyzowskim z New Targu i mówił, że faktycznie coś takiego jest. Kampress lubię ryzyko i ekspozycję, ale nie chciałbym się zabić z własnej głupoty, a jeśli fabryka daje (Scarpa, Dynafit) to chciałbym jeszcze wiedzieć jak to działa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 23:42, 24 Lis 2012
sinus
domownik
 
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Skąd: Kraków / Rabka





Nie pomyliło Ci się czasem z adapterami do F1/F3 - [link widoczny dla zalogowanych] ?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 8:08, 25 Lis 2012
Hamernik
rozmowny
 
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ŻYWIEC, aktualnie Koszalin





Sinus nie pomyliło mi się, bowiem jak pisałem - wcześniej nie widziałem takiego patentu, ale też nie widziałem nikogo, kto używał by wcześniej takiej kombinacji buta z wiązaniem. Jak sam zauważyłeś, adaptery służą do F1/F3, ale producent nie wspomina w opisie o Maestralach, chociaż dystans jest ewidentny nawet jeśli zamontuje skistopy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 9:22, 25 Lis 2012
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Najlepiej zrób dokładne fotki i zamieść tutaj, chodź nie sądzę aby pokazały one coś odbiegającego od normy... Wiązanie tak jest skonstruowane że każdy but zaopatrzony w inserty wisi w powietrzu zaczepiony z przodu w kły z tyłu w bolce i tego nie zmienisz, można by było pokusić się o montaż w/w zestawu dedykowanego F1/F3 - tylko po co ?.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 15:31, 25 Lis 2012
Hamernik
rozmowny
 
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ŻYWIEC, aktualnie Koszalin





Generalnie choćby po to by domykały skistopy, bo przy tym rozwiązaniu jake zaproponowała Scarpa są pół domknięte, no ale chyba stanie na tym, że zrobię pokuszę się od następnego sezonu na inne rozwiązanie wiązaniowe. Posyłam link, na którym widać jak wygląda piętka buta z wpiętym trzpieniem tylnego wiązania, buty chyba Scarpa Laser.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 17:48, 25 Lis 2012
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Hamernik napisał:
Generalnie choćby po to by domykały skistopy, bo przy tym rozwiązaniu jake zaproponowała Scarpa są pół domknięte


zrób zdjęcie swojego zestawu z wpiętym butem do zjazdu.

Hamernik napisał:
buty chyba Scarpa Laser.
[link widoczny dla zalogowanych]


garmont megaride - i nie widać tu nic dziwnego...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kampress dnia Nie 17:57, 25 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:29, 25 Lis 2012
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Tak jak kampress pisze zapodaj zdjęcie bo na razie gdybamy nad czymś czego nie widać, a w Dynaficie jest wszystko tak policzone że akurat w tą wolna przestrzeń na zdjęciu wchodzi dźwignia od skistopera i jest wszystko wypełnione.
Więc jeśli masz oryginalne wiązania i nieprzerabiane buty to musi działać.
Mam kilka kompletów JSW comforty, verticale, speed-y z dynafitowskim skistopem.
wszystkie robiły z butami Scarpy i Dynafita i nie było żadnego problemu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:25, 25 Lis 2012
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





To wypełnij odpowiednim dystansem. Łukasz chodzi zapewne o tą kostkę pod obcas z F.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 21:57, 25 Lis 2012
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Tak tylko kostka jest do speed-ów lub comfort/vertical-i w wersji bez skistopa, a Hamernik pisze, że mu się skistop nie domyka co przy prawidłowym wpięciu wydaje mi się niemożliwe.
Chyba, że ma wyciętą gumową podeszwę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:06, 25 Lis 2012
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Łukasz masz rację sory sugerowałem się zdjęciem z linka. Jakoś mi się nie obiło o uszy o zmianie normy w butach.
Jestem tylko człowiekiem i mogę się pomylić lub nie wszystko wiedzieć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W.G. dnia Nie 22:09, 25 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:19, 25 Lis 2012
Hamernik
rozmowny
 
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ŻYWIEC, aktualnie Koszalin





Deski z butami zostawiłem w górach, w domu rodziców, więc z przyczyn czysto technicznych dodanie zdjęć na razie nie jest możliwe. Całość wygląda jak na zdjęciu podanym w linku, czyli pięta wisi parę centymetrów nad nartą stąd moje obawy. Rozmawiałem z kumplem, który jeździ w F1 i Speedach, i mówi, że u niego taki dystans też istnieje, więc może tak ma być, choć przyznam szczerze wizualnie mnie to nie przekonuje.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 22:46, 25 Lis 2012
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Kolego masz skistopy i po wpięciu buta się nie domykają? czy też nie masz skistopów i wydaje Ci się że jak będziesz miał to się nie domkną?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 7:34, 26 Lis 2012
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Hamernik napisał:
Deski z butami zostawiłem w górach, w domu rodziców, więc z przyczyn czysto technicznych dodanie zdjęć na razie nie jest możliwe. Całość wygląda jak na zdjęciu podanym w linku, czyli pięta wisi parę centymetrów nad nartą stąd moje obawy. Rozmawiałem z kumplem, który jeździ w F1 i Speedach, i mówi, że u niego taki dystans też istnieje, więc może tak ma być, choć przyznam szczerze wizualnie mnie to nie przekonuje.


Kolego, potrzebujesz pomocy a nie wstawiasz fotek ze swoim sprzętem - podlinkowujesz materiał który nic nie mówi gdyż nie ma tam też skistopa, który rzekomo się nie będzie domykał. Od ponad 10 lat używam różnych modeli dynafita z różnymi butami (dynafit, scarpa, garmont) i tak jak Łukasz wspomniał nigdy nie było jakiejś odskoczni, tak samo u znajomych którzy w 90 % używają owych wiązań.

Witek co do ew wstawienia dystansu z F1/F3 to trza by było upierdolić kawałek podstawki piętki tam gdzie instalujesz skistopa... więc bez sensu.

Jeśli faktycznie tak jest że dystans jest nieco za duży - to jedyną radą było by wklejenie/wkręcenie jakiegoś dodatkowego elementu... na płytkę skistopa aby but po wpięciu go domykał...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kampress dnia Pon 7:37, 26 Lis 2012, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:07, 26 Lis 2012
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Konrad źle mnie odczytujesz. Chyba nie myślisz że proponowałem płytkę z f pakować. Proponowałem podparcie na takiej zasadzie jak w f. Obcasa jeśli skistopa brak.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:34, 26 Lis 2012
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





W.G. napisał:
Konrad źle mnie odczytujesz. Chyba nie myślisz że proponowałem płytkę z f pakować. Proponowałem podparcie na takiej zasadzie jak w f. Obcasa jeśli skistopa brak.


Ok - tylko raz jeszcze po co...? - w przypadku buta ze sztywną podeszwą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:46, 26 Lis 2012
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Wypełnij luz z obu stron obcasa L i R strona i sprawdź. Może się spodobać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 11:33, 26 Lis 2012
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Hamernik napisał:
chciałbym jeszcze wiedzieć jak to działa Smile


a znasz obowiązkową lekturę ? :

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:45, 26 Lis 2012
jamaha
domownik
 
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żywiec





Witajcie
Widziałem dokładnie zestaw Hamernika
i sprawa wygląda faktycznie tak ze : opcja nr

1. jak ma zamontowany skistop do wiązania to po zapięciu buta
Scarpa Maestrale but dociska skistop ale nie do końca i pałąki od skistopa
są złożone ale nie do końca wystają dość szeroko i są tuż nad krawędzią

2 Natomiast podczas zapięcia w te same wiązania Buta firmy dynafit
który ma wyższą piętę od maestrale , skistop chowa się piękniutko do końca, jest dociśnięty niżej i do oporu.
i nie ma szans aby zahaczył o śnieg podczas kręcenia

3. po wyrzuceniu skistopa , zapięty but wisi w powietrzu (tzn nie opiera się na narcie ) i wisi na bolcach wpiętych w inserty
Czy tak może być ?
to pytanie dotyczy opcji nr 3

Bo w opcjach nr 1 to by trzeba było coś chyba do pięty dokleić , żeby się skistop pięknie domknął , no bo sie nie domyka i koniec .

ps. nikt podeszwy buta nie obcinał jest po prostu niższa i inserty na pięcie też są automatycznie niżej
ps2 . wiązanie to jakiś tlt comfort tristep czy jakoś tak .

pozdrawiam diamirowiec pissss


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:43, 26 Lis 2012
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





1. nienormalne
2. normalne
3. tak ma być

Jeszcze odnośnie 1 kolega ma Maestrale z Verticalami i problem ten nie występuje więc jednak foto będzie niezbędne by wykryć defekt, bo niewątpliwie defekt jakiś jest.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 8:24, 27 Lis 2012
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





A może należy to dać na warsztat, nie domniemywać na wirtualnych wypowiedziach i domniemaniach? Jedno jest pewne, wszyscy mają się w problem angażować tylko nie główny zainteresowany, któremu nawet zdjęcia swoich przypadłości się nie chce wykonać. Znak czasu, należy się?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 12:50, 27 Lis 2012
Hamernik
rozmowny
 
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: ŻYWIEC, aktualnie Koszalin





W.G., jeśli pomoc w postaci skreślenia zdania, bądź dwóch stanowi aż taki problem, to za pomoc dziękuję. Nie oczekuję likwidacji problemu drogą internetową, lecz jedynie wskazówek, podpowiedzi czy sugestii mniej, lub więcej pomocnych, za które wszystkim bardzo dziękuję. Nie rozumiem na czym to zaangażowanie, o którym piszesz miało by polegać, ale jeśli w poprzednim poście napisałem, że w najbliższym czasie z uwagi na odległość nie mam możliwości załączenia zdjęć, to rozumiałem przez to, że narty mam w odległości ok 750 km od aktualnego miejsca mojego zamieszkania. Jeśli zdjęcia będę miał to załączę na forum.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 14:13, 27 Lis 2012
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





I właściwie od tego powinieneś zacząć, tych właśnie zdjęć.
Przeczytaj swoje posty od początku. Troszkę się jakby w czasie rozwija i nadal jest z wieloma niewiadomymi. (czyli powoli dozujesz dane)
Jeśli nie rozumiesz to przepraszam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W.G. dnia Wto 14:23, 27 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:03, 27 Lis 2012
Gość
 





Ale też prawda jest taka Drogi Witku, że Twoje odpowiedzi są często podszyte irytacją, a nierzadko okraszone uwagami o "marnowaniu Twojego cennego czasu". Myślę że forum to taka forma kontaktu gdzie nie trzeba odpisywać. Ba! Nie trzeba nawet czytać i "marnować czasu". Człowiek pyta - inny jeżeli chce to odpowiada, a jeżeli nie ma czasu lub nie podoba mu się precyzja pytania - nie musi. Dlaczego od razu tak "z góry" na człowieka? Zwłaszcza że zarówno ja jak i Ty doskonale wiemy że także i WG nie jest nieomylnym geniuszem Wink Pamiętasz montaż Naxo niecały rok temu? Nie jest to problem, każdy się może pomylić, nawet Ty, ale równocześnie częste u Ciebie "objeżdżanie" młodych i niedoświadczonych z pozycji fachowca świadczy może o wiedzy ale niekoniecznie o kulturze. A to cecha bardzo ceniona i niekoniecznie sprzeczna z byciem "specem". Osobiście znam kilka osób które do Ciebie zraziła właśnie forma kontaktów z Tobą i to nie tylko internetowych... A przecież może być i fachowo i sympatycznie. A może się mylę? Może nie może? Wink
PostWysłany: Czw 11:11, 29 Lis 2012
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





"MaciekKR"]
Cytat:
Cytat:
Ale też prawda jest taka Drogi Witku, że Twoje odpowiedzi są często podszyte irytacją, a nierzadko okraszone uwagami o "marnowaniu Twojego cennego czasu".


Tu wypowiedziałem się, może na wyrost, ale również za moich szanownych przedmówców. Mając na myśli, nasz czas. I skąpe informacje głównego zainteresowanego. Ja raczej podsumowałem jak ja to widzę i żeby było śmieszniej nie widzę cytowanej wzmianki. Ale oczywiście Ty widzisz inaczej. To nierzadko to ile razy możesz wskazać? I może poproszę o konkretne miejsce, bym mógł odpowiedzieć.

Cytat:
Cytat:
Myślę że forum to taka forma kontaktu gdzie nie trzeba odpisywać. Ba! Nie trzeba nawet czytać i "marnować czasu". Człowiek pyta - inny jeżeli chce to odpowiada, a jeżeli nie ma czasu lub nie podoba mu się precyzja pytania - nie musi. Dlaczego od razu tak "z góry" na człowieka?


W którym miejscu tak z góry? Człowiek prosi o pomoc jednocześnie nie daje pełnej informacji, akurat moja prośba o brakujące niezbędne elementy jest problemem? Jakim? A już zupełnie nie wiem, jakim akurat dla Ciebie jest to problemem? Myślę że zasada na którą się powołujesz jest Tobie również znana, możesz nie czytać..........
To twój schemat postępowania, ja mam zupełnie inny i nigdy bez wsparcia nikogo nie zostawiam, nawet jeśli jest dziwna rozmowa.


Cytat:
Cytat:
ale równocześnie częste u Ciebie "objeżdżanie" młodych i niedoświadczonych z pozycji fachowca świadczy może o wiedzy ale niekoniecznie o kulturze.



Myślę że kultura obowiązuje w rozmowie obie strony, brak konkretu, to przynajmniej u mnie pewien znaczący mankament tejże wymiany zdań a może idąc dalej, owej kultury. Czy komuś poskąpiłem kiedykolwiek wiadomości?
Jeśli chodzi o ten akurat przypadek, jest trochę skomplikowany ( i nie zdiagnozowany przez przywołany serwis) i niestety wymaga tego o co większość prosi. Słowne opisywanie jest mimo wszystko obarczone błędem. A chodzi konkretnie o kolegi, być może uszkodzone wiązanie, dziwne jest że żeby dać pewne wskazówki, muszą być pewne dane? Pewne dane, to znaczy: komplet, wiązanie, but, skistop ale ten właśnie, nie inny. Czy to jest jasne i klarowne info z mojej strony? elaboraty mam pisać? Weź i diagnozuj i najlepiej naprawiaj usterkę, nie widząc jej, ja niestety jeszcze nie potrafię. Jeśli mam komuś pomóc, to muszę być 100% pewny, że pomagam a nie bagatelizując diagnozę, pakować rozmówcę na minę. Z racji pracy, i właśnie przedstawienia się z pełnych danych działam w innej rzeczywistości niż znakomita część tego forum i jeśli tego nie rozumiesz, to niestety nic nie poradzę.
A tak ogólnie, to nawet do swojego nazwiska się nie przyznajesz, anonimowość jest też przejawem specyficznej kultury, przynajmniej dla mnie.
Jak zapewne każdy chcący, może się zorientować, zajmuję się serwisem. Opisywanego przez oburzonego (akurat moją prośbą o zdjęcia) kolegę, faktu do tej pory nigdy nie stwierdziłem, zajmuje się tym kilka lat (maestralami 3 lub 4 sezony), dlatego ja nie mogę bez zdjęć, bo albo mamy wirtualny problem, (czyli chcecie sobie pogadać) albo uszkodzenie wiązania.
Zawsze skistopy po wpięciu maestrali chowają się na miejsce.


Cytat:
Cytat:
Zwłaszcza że zarówno ja jak i Ty doskonale wiemy że także i WG nie jest nieomylnym geniuszem Wink Pamiętasz montaż Naxo niecały rok temu? Nie jest to problem, każdy się może pomylić, nawet Ty,


Dziękuję że widzisz też we mnie człowieka. Nie zaprzeczam, jak zapewne każdemu, błędy się mnie również zdarzają. Będzie zdrowsza atmosfera jeśli je opiszesz.
Wolał bym jednak żebyś Ty i cała reszta traktowali mnie jak normalnego człowieka, nie geniusza, speca, eksperta. Z racji mojej pracy, jest szansa że wiem na pewne tematy więcej, niż jakaś tam, część narciarzy ale na pewno nie wszystko, więc było by miło, gdybyś nie używał terminów, których ja w stosunku do Ciebie nigdy nie użyłem, ani nigdy się z nimi nie utożsamiałem. Zwłaszcza że coś o kulturze wspominasz.

Cytat:
Cytat:
świadczy może o wiedzy ale niekoniecznie o kulturze. A to cecha bardzo ceniona i niekoniecznie sprzeczna z byciem "specem". Osobiście znam kilka osób które do Ciebie zraziła właśnie forma kontaktów z Tobą i to nie tylko internetowych...



Jest to duży problem nad którym szczerze ubolewam, jestem tylko człowiekiem. Czasem różnych rzeczy ludziska się domagają a ja w niektórych przypadkach mam niemoc. Niestety, na linii klient usługodawca, zawsze występują różnice interesów. Chętnie natomiast przeczytam o twoich zadowolonych klientach. Tylko wskaż. Chętnie przeczytam też że Ty z czyjejś pracy byłeś zadowolony.

Cytat:
Cytat:
A przecież może być i fachowo i sympatycznie. A może się mylę? Może nie może? Wink


Jak zapewne się domyślasz nie zawsze może. Z różnych powodów.
Jak widzisz Ty widzisz speca, geniusza inni jeszcze bóg wie co, a ja jestem tylko człowiekiem z wszelkimi ułomnościami. Na pewno nie cudotwórcą który wszystkich wysłucha wielokrotnie, uszczęśliwi, najlepiej zrobi od ręki. Prosił bym by tak mnie traktować.
W przeciwieństwie do znakomitej większości na tym forum, jestem tu rozpoznawalny z imienia nazwiska, i innych danych, kwestie które poruszam są niekiedy może i drażliwe, ale jednak własna gębą je firmuję.
Stać np, Ciebie na to? Obrobiłeś jakiś temat dla wspólnej korzyści? choćby że swojej zawodowej działalności?


Zupełnie kończąc, coś kolega wie w temacie swoich niezadowolonych znajomych od mojej strony? Czy tylko jednostronne dane, pochodzące właśnie od nich? Coś kolega wie na temat zawartości mojej poczty i PW?, coś kolega wie na temat, z czym klient do mojego serwisu przychodzi na koniec różnych wymian zdań? Nie zawsze jest czas wszystkich wysłuchiwać, zwłaszcza że prawie wszyscy to samo w kółko opowiadają. Ja pobieram na razie pieniądze, za wykonaną usługę, cała reszta jest gratis, a z czegoś muszę się utrzymać a również dotrzymać terminów. Może w swoich rozważaniach należy widzieć coś więcej niż chęć kopania.
Taki przykładzik jeden z wielu, co powiesz? pod zdjęciem cytat kawałka zapytania. [link widoczny dla zalogowanych] C i oczywiście w R
Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez W.G. dnia Czw 18:59, 20 Gru 2012, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 12:54, 29 Lis 2012
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Abstrahując od waszej dyskusji, to po obejrzeniu:

W.G. napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]


polałem się po nogach. Bo hasło "doprowadziłem nartę" w kontekście np. tego zdjęcia:

brzmi rewelka.....

Kuba


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:05, 29 Lis 2012
W.G.
domownik
 
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 1773
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 43 razy
Skąd: Kraków





Mnie bardziej ta druga część zastanawia.
Cytat:
do pęknięcia poprzecznego
Ciekawi mnie kiedy właściciel stwierdzi złamanie? To tak w kontekście moich ewentualnych odpowiedzi na wyczerpujące telefoniczne informacje, potencjalnego klienta.

Cytat:
Czy istnieje możliwość naprawy i czy jest opłacalna.

Nie mam stosownych zezwoleń wojewódzkiego konserwatora.
Wartość tegoż sprzętu na ile wycenisz?
Cycki do ziemi, to chyba mało powiedziane, cytując kolegę.
Przeszło komuś przez myśl z czym miewam do czynienia. Nie jest to najcięższy przypadek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 16:50, 29 Lis 2012
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





KubaR napisał:
Abstrahując od waszej dyskusji, to po obejrzeniu: [...] polałem się po nogach. Bo hasło "doprowadziłem nartę" w kontekście np. tego zdjęcia: [...] brzmi rewelka.....
Eee tam, toż to rocker.

P.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Scarpa Maestrale + Dynafit Tourlite Tristep
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin