Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Polecany serwis we Wrocławiu ? | Problem z montażem wiązań
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Polecany serwis we Wrocławiu ? | Problem z montażem wiązań
PostWysłany: Śro 14:46, 26 Lis 2008
kroliczysko
domownik
 
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław





Cześć
jakiś czas temu zadałem podobne pytanie w innym poście i Pokor polecił mi serwis w Świebodzicach.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wtedy uważałem że jak już wszystko skompletuję to tam ładnie pojade, jednak kiedy dziś staję tuż przed faktem, 70km wycieczka lekko mnie zniechęca Sad postanowiłem poszukac czegoś bliżej.
Gdzieś na forum znalazłem info o [link widoczny dla zalogowanych] we Wrocławiu. Napiszcie proszę, co o nich sądzicie.
Chcę, aby założyli mi wiązanka i nie chciałbym, żeby ktoś coś spieprzył. Chciałem zrobić to sam, ale troche na szybko kupiłem nartki Salomon X-scream i przez wymyślne ustrojstwa na narcie (jakieś absorbery wibracji), wiązanie fritschi freeride, pasuje do nartki baaardzo na styk (myślę, że wejdzie, jeśli wywalę te fikuśne plastikowe nakładki - ale wtedy pewnie będzie zapieprzać mi się śniegiem Sad ). Chciałbym żeby ktoś na to mądrze popatrzy i ewentualnie kazał się walnąć w łeb, a nie po prostu mi je przykręcił. Chyba, że ktoś z forumowiczów ma jakiś pomysł i wizyta w serwisie potrzebna nie będzie Twisted Evil .

Inna bajka to może by przykleić jakiś temat typu dobre serwisy, gdzie by się wpisywało jaki serwis, gdzie i w jakich pracach wybitnie błyszczy, ewentualnie wybitnie daje ciała. Kiedyś już to proponowałem ale coś się pomysł z przyklaskiem nie spotkał Rolling Eyes

Pozdro


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 15:54, 26 Lis 2008
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Te plastiki nie są kluczowe pierwsze titanale ich nie miały o ile w freeride coś podnoszą w reszcie to tylko kosmetyka.
U Keniga nie robiłem ale słyszałem, że ok .Koleś sam chodzi (Haute Route i inne) nie wiem jak jego ludzie ale chyba ok.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 11:26, 27 Lis 2008
Jano
domownik
 
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Głuszyca





Koenig zna się na rzeczy. Handluje też sprzętem turowym. Rozmawiałem z nim kiedyś. Wzbudza zaufanie. Najlepiej dzwoń do firmy i proś z szefem, żeby umówić sie na montaż.

PZDR Jano


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 9:48, 28 Lis 2008
kroliczysko
domownik
 
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław





Dzieki za info. Przedreptam się tam, choć coś mnie kłuje, żeby samemu zamontowac te wiązania. Nic to, życie to sztuka wyboru i ewentualnego brania odpowiedzialności za konsekwencje wyborów Smile nie ma lekko. A póki co wmawiam sobie że nie ma opcji dania ciała w kwestii montażu.

Macie jakieś patenty do wyznaczenia środka narty?? Jedyne co mi przyszło do łba, to:
1. wziąć dwa równej długości klocki drewniane takie powiedzmy 1,5cmx1,5cmx15cm,
2. naciąć je na tej samej wysokości na głębokość 3-4mm
3. w nacięcie wsunąć jakiś sztywny pręt, listwe
4. położyć klocki po bokach narty, wsunąć w nie listwę
5. Docisnąć klocki do narty
6. Środek listwy, mierząc od krawędzi klocków wyznacza nam środek narty

Macie jakiś mniej przekombinowany pomysł ??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:16, 28 Lis 2008
pst
domownik
 
Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Skąd: Kraków





kroliczysko napisał:
Macie jakieś patenty do wyznaczenia środka narty?? Macie jakiś mniej przekombinowany pomysł ??

Niezły jest trik z paskiem papieru - "owijasz" nim nartę od góry i mocno zaginasz na krawędziach. Potem składasz w połowie pomiędzy zagięciami zrobionymi przez krawędzie, zakładasz ponownie na nartę i znaczysz. Podstępy są dwa: 1) papier nie może się rozciągać, 2) (wspólne dla wszystkich metod) przykładać do narty za pierwszym i drugim razem dokładnie w tym samym miejscu.

Ja osobiście mierzę metalowym kątownikiem stolarskim i jest gites (trzeba tylko pamiętać, że krawędzie nie są równoległe i mierzyć z obydwu stron).

P.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:24, 28 Lis 2008
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





To:
[link widoczny dla zalogowanych]

+suwmiarka i nie trzeba klocków poza tym jak nie masz dobrze wyposażonego warsztaciku to odżałuj trochę monety i daj do serwisu jak dasz ciała z piętkami to będziesz klął w żywe kamienie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:01, 28 Lis 2008
kroliczysko
domownik
 
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław





tu w zasadzie nie chodzi o kase, tylko głupkowatą chęć zrobienia czegoś samemu. Czasem zapominam że bliżej nam do społeczeństw rozwiniętych niż rozwijających się i że sektor usług mamy już dość dobrze rozwinięty Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:02, 28 Lis 2008
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Dobrze nazwałeś tą chęć ja też kiedyś się bawiłem ale teraz inwestuję w serwisy.
Jak im dałem pierwsze JSW (Świebodzice) to wywalili oczy ale zrobili teraz im zaniosę już chyba 8 komplet przez to stają się fachowcami a ja mam dobrze zamontowane wiązania.
Ponad to oni wcale tak chętnie nie jadą z papierka a często się zdarza np w przypadku fritschi, że przód wiązań ma rozstaw jak jakieś tam inne zjazdowe i tak korzystając z kilku szablonów równiutko osadzą gdzie trzeba.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:30, 28 Lis 2008
Jano
domownik
 
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 558
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Głuszyca





Co do samodzielnego montażu, to raz spróbowałem zamontować stare silwretty do jakichś zjazdówek. Niby ok, ale nie uwzględniłem ugięcia narty w głębokim śniegu i lekko zaczepia o piętkę. Przód z tyłem wiązania przy silnym ugięciu narty zbliżają się.

PZDR

Jano


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 17:12, 19 Gru 2008
kroliczysko
domownik
 
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Wrocław





Zapomniałem o tym poście, a wypadałoby jakoś skonkludować dla przyszłych poszukujących. Byłem w Koenigu, założyli mi wiązania, IMO - wyszło im, terminowi, cena też git - montaż z diagnostyką 65zł. Generalnie jestem zadowolony i nie mam żadnych ALE.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Polecany serwis we Wrocławiu ? | Problem z montażem wiązań
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin