Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> lista sprzetowa na skitury ; cel szybkie spakowanie...
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
lista sprzetowa na skitury ; cel szybkie spakowanie...
PostWysłany: Wto 23:37, 22 Sty 2013
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





Pare razy czegoś zapomnialem wiec stworzylismy listy sprzetowe Smile nie tylko na tury. Cos wg was brakuje?
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem jak wy ale ja z taka lista pakuje sie 2x szybciej i nie mam poczucia że czegos zapominam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 4:07, 23 Sty 2013
Sefer
domownik
 
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Kraków - góry;)





Darek jak coś wrzucę niebawem listę modułową 1- dniowa, rozszerzenie na wyrype i skialpinizm...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 7:35, 23 Sty 2013
mercedario
domownik
 
Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Wisła





a brakuje:) i to rzeczy niezwkle istotnej:) nie tylko na skitury. I kazdy kto znalasł sie w "potrzebie" a zapomniał zapewne przyzna racjęWink
No dobra napisze wprost...
brakuje na liście papieru toaletowego:)
i pisze poważnie żeby nie byłoże żartuję.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 7:50, 23 Sty 2013
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





mercedario napisał:
a brakuje:) i to rzeczy niezwkle istotnej:) nie tylko na skitury. I kazdy kto znalasł sie w "potrzebie" a zapomniał zapewne przyzna racjęWink
No dobra napisze wprost...
brakuje na liście papieru toaletowego:)
i pisze poważnie żeby nie byłoże żartuję.

I portki z szajsklapą! Polecam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 9:24, 23 Sty 2013
Sheep
domownik
 
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa





Można jeszcze dopisać kawałek parafiny oraz zapałki/zapalniczkę. No i kompas. Jest GPS, no ale...
A jak to lista na schroniska, to siakieś klapki czy cuś do chodzenia po nich, bo (przynajmniej w PL) kapci nie oferują.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:20, 23 Sty 2013
Kasiek
domownik
 
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





mercedario napisał:
a brakuje:) i to rzeczy niezwkle istotnej:) nie tylko na skitury. I kazdy kto znalasł sie w "potrzebie" a zapomniał zapewne przyzna racjęWink
No dobra napisze wprost...
brakuje na liście papieru toaletowego:)
i pisze poważnie żeby nie byłoże żartuję.

Lepsze są takie nawilżane chusteczki higieniczne, w Rossmanie można je kupić w takich malutkich opakowaniach po 20szt.

Sheep napisał:
Można jeszcze dopisać kawałek parafiny oraz zapałki/zapalniczkę.


Parafinę ciężko dostać w czystej postaci (kiedyś szukałam) więc z braku laku może być też świeczka (ale taka bez barwników)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kasiek dnia Śro 11:21, 23 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:25, 23 Sty 2013
uysy
domownik
 
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Wrocław / Polanica Zdrój





Kasiek napisał:
Lepsze są takie nawilżane chusteczki higieniczne, w Rossmanie można je kupić w takich malutkich opakowaniach po 20szt.

Należy pamiętać, żeby trzymać je cały czas przy ciele, bo może być przykra niespodzianka jak zamarzną Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:42, 23 Sty 2013
pokor
administrator
 
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 2600
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Skąd: Sudety





Jeszcze mi się nie zdarzyło by zamarzły wewnątrz w plecaku.
Co do parafinki bywa na allegro np:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:44, 23 Sty 2013
Sheep
domownik
 
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Skąd: Warszawa





Kasiek napisał:
Parafinę ciężko dostać w czystej postaci (kiedyś szukałam) więc z braku laku może być też świeczka (ale taka bez barwników)

W aptece spokojnie można (przynajmniej w mej okolicy), tylko czasem trza chwilę poczekać, zresztą może być w postaci uniwersalnego Toko - to zresztą wygodniejsze, bo ta z apteki jest w kulkach, a z Toko można od razu wyciąć kawałeczek Smile Nie jestem pewna czy np. futrzaki byłyby zadowolone ze świecowej wcierki... Wink

uysy napisał:

Należy pamiętać, żeby trzymać je cały czas przy ciele, bo może być przykra niespodzianka jak zamarzną Very Happy.

A tam, ftedy je Dzień Dziecka Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sheep dnia Śro 11:56, 23 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 12:13, 23 Sty 2013
Harnaś
domownik
 
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kotlina Żywiecka





Ja mam listy sprzętu na kilkudniowe wycieczki na kajaki, skitury oraz narty zjazdowe.
Każdy ma swoje preferencje, więc niektóry rzeczy dla jednych są niezbędne, a dla innych całkiem zbędne.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:23, 23 Sty 2013
Kasiek
domownik
 
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Sheep napisał:
Nie jestem pewna czy np. futrzaki byłyby zadowolone ze świecowej wcierki... Wink


Moje nie miały wyboru bo tylko świeczkę miełam ze sobą Very Happy
Ale oczywiście takie TOKO do ślizgów jest lepsze....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:52, 23 Sty 2013
Luboch
domownik
 
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Rzeszów





zaciekawił mnie temat Smile gdzie bym nie jechał zawsze mam to samo (prawie zawsze) zależne to głownie od miejsca gdzie śpię
Cienki śpiworek letni schroniska/coś grubszego gdy się śpi w terenie, od tego tez zależy pozostały bagaż typu kuchenki gary jedzenie jego rodzaj.
Na jedno dniowa żelaznym bagażem jest
1 "Snikers" uwaga uwaga coraz częściej zastepowany tłuszczem i kolejny energetyczny patent miód nie mylić z cukrem.
2.Ciuchy im mniej tym lepiej. Kurtka 2 pary rekawic
3.Termos/picie/
4 dobre sniadanie i kawa w domu to zawsze zabieram przed wyjsciem Very Happy

a Tak na poważnie moja krótka lista to
1 sprzęt (kiedyś udało się pojechać bez 1 kijka)
2 ciuchy
3 jedzenie

i najlepiej tego nie mieszać podczas pakowania
Zrobić sobie trochę miejsca położyć wszystko. Nie mowie o kijach butach nartach ale o mniejszych rzeczach np ciuchy wizualnie patrząc na całość co mamy, podzielić to na kategorie spanie jedzenie niezbędne rzeczy i widać jak na dłoni co mamy a czego nie .. prawdę mówiąc plecak pomieści sporo ale ktoś to później musi nosić


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 19:12, 23 Sty 2013
wloczykij84
domownik
 
Dołączył: 07 Sty 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Tarnów





Przepraszam, że wtrącę, ale gdzie miejsce na jakąś naleweczkę, czy tym podobnego rozgrzewacza na wieczór w schronie Question Myślę, że kieliszeczek, czy 2 dla zdrowotności nie zaszkodzi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:04, 23 Sty 2013
uysy
domownik
 
Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Wrocław / Polanica Zdrój





Tak btw, 3 Tygodnie w Tadżykistanie (14 dni w górach nam wyszło).

..... 2x Skarpety, 3xKoszulki.... Very Happy




Schudłem ponad 6.5 kg z tego co pamiętam...tak mi liofy smakowały Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 21:41, 23 Sty 2013
Gość
 





Łatwo napisać: "Ciuchy - im mniej tym lepiej". To zależy czy ma się własny transport. W zimie czasem jest... zimno Wink a jak się schodzi do jakiejś mieściny i okazuje się że autobus jest za godzinę to ciepłe ciuchy baaardzo się przydają. A jak miałem przed rokiem przy minus 15 stopniach przesiadkę w N. Targu (czekania 90 minut) to przekonałem się że wnętrze budynku dworca daje zysk jedynie rzędu 2-3 stopnie Sad . Nie każdy ma samochód...
PostWysłany: Śro 21:44, 23 Sty 2013
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





autobus autobusem, ale na samą działalność w górach dobrze mieć lekki sweterek puchowy, poza tym co na podejście

ale o dziwo lista z tuttu jest całkiem zgodna z moją Wink
czasem się membrany nie bierze, czasem szpeju


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 17:51, 24 Sty 2013
Luboch
domownik
 
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Rzeszów





Kolejne pytanie dla , turystów zimowych ... czy ktokolwiek z was nosi spirytus ?
Tak tak czysty spirytus setkę pojemności ?.. i ciekaw jestem czy ktoś zna zastosowanie ? czegos takiego .. wiem wiem można to "maic" z woda i pic .. ale nie o to mi chodzi..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:08, 24 Sty 2013
janusz194
domownik
 
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: Łańcut





Luboch napisał:
Kolejne pytanie dla , turystów zimowych ... czy ktokolwiek z was nosi spirytus ?
Tak tak czysty spirytus setkę pojemności ?.. i ciekaw jestem czy ktoś zna zastosowanie ? czegos takiego .. wiem wiem można to "maic" z woda i pic .. ale nie o to mi chodzi..


A to zadałeś zagadkę ( nosiłem rum ale do zastosowań wewnętrznych)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 18:17, 24 Sty 2013
siker
domownik
 
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Pieniny





Mi przychodzą na myśl właściwości odmrażające - odkażające. Ewentualnie zawsze można coś podgrzać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:47, 25 Sty 2013
Luboch
domownik
 
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Rzeszów





Odpowiednia dawka takiego trunku w krytycznej sytuacji daje dość mocnego "kopa" na ok 2-5 km kiedy nam brakuje już totalnie sil aby dojść w "bezpieczne miejsce" stosowałem to zima i sprawdzony sposób ale uwaga po takim zabiegu gdy ten "oszukańczy" kop minie to już nie mamy sil na nic nawet drapanie po nosie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 10:51, 25 Sty 2013
Gość
 





Śmiem wątpić aby była to godna polecenia metoda...
PostWysłany: Pią 10:51, 25 Sty 2013
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





w takim celu noszę glukardiamid w apteczce, choć w sumie nie wiem czy to coś pomaga Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:23, 25 Sty 2013
Luboch
domownik
 
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Rzeszów





semow napisał:
w takim celu noszę glukardiamid w apteczce, choć w sumie nie wiem czy to coś pomaga Razz


Samo noszenie Placebo Smile

Podtrzymam swoja tezę spirytusowa .. rzadsza krew, poniesione ciśnienie.. i test na własnej skórze


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 11:28, 25 Sty 2013
semow
domownik
 
Dołączył: 16 Sty 2008
Posty: 1255
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





brałem kiedyś glukardiamid i nie zauwyżałem efektu specjalnego, stąd wątpliwości

może ktoś ma większą praktykę?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:58, 25 Sty 2013
Edwin
domownik
 
Dołączył: 30 Lis 2010
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy





Luboch napisał:

Podtrzymam swoja tezę spirytusowa .. rzadsza krew, poniesione ciśnienie.. i test na własnej skórze


Rozszerzone naczynia krwionośne, podniesione ciśnienie... dużo większa podatność na odmrożenia. Tym bardziej, że przez zwiększone ciśnienie nie czujemy tak zimna, a dużo szybciej się wychładzamy. Do całości teorii dochodzi jeszcze odwodnienie.
Cały ten Twój pomysł ze spirytusem to moim zdaniem fatalny sposób (nie jestem lekarzem, ani nawet nikim w pobliżu). Generalnie dla mnie alkohol tak... w dolinach, ew. w schronie. W górach nie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:43, 25 Sty 2013
Luboch
domownik
 
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Rzeszów





Edwin napisał:
Luboch napisał:

Podtrzymam swoja tezę spirytusowa .. rzadsza krew, poniesione ciśnienie.. i test na własnej skórze


Rozszerzone naczynia krwionośne, podniesione ciśnienie... dużo większa podatność na odmrożenia. Tym bardziej, że przez zwiększone ciśnienie nie czujemy tak zimna, a dużo szybciej się wychładzamy. Do całości teorii dochodzi jeszcze odwodnienie.
Cały ten Twój pomysł ze spirytusem to moim zdaniem fatalny sposób (nie jestem lekarzem, ani nawet nikim w pobliżu). Generalnie dla mnie alkohol tak... w dolinach, ew. w schronie. W górach nie.


Do wszystkiego trzeba mieć umiar zarówno do dawkowania spirytusu jak i korzystania z niego nie piszę tu o recepcie na szybkie przemieszczanie się po eksponowanym terenie a bardziej o ciekawostce . Dawka (trudna ja określić Roald Amundsen dawkował łyżkę dziennie) początkowo wyraźnie rozgrzewa (w przypadku testu było to dystans dokładnie 5 km), ale potem powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych skóry i tym samym szybszą utratę ciepła (na całe szczęście przemieszczałem się ubrany ), a co za tym idzie zwiększa oczywiście zagrożenie hipotermią (i tu też podkreślę że się przemieszczałem). Jest również teza że zmniejsza ryzyko odmrożeń poprawiając skórny przepływ krwi. Fakt odwodnienia można się nabawić ale raczej po przejściu 40 km w kopnym śniegu i -28 stopniowym mrozie a po za granica lasu zamieci. Jednakże jeśli bym był jeszcze raz w takie sytuacji na pewno taka dawka została by spożyta aby ostatkiem sił dojść w miejsce biwaku . Oddaje też racje ze istnieje jak by punkt odcięcia paliwa (zapewne spadek ciśnienia) gdzie nie miałem już sil na rozpalenie ognie ognia ale ogrzanie się płyny i kalorie pomogły wrócić do sil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Luboch dnia Pią 15:48, 25 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:24, 26 Sty 2013
jarodar
domownik
 
Dołączył: 30 Paź 2006
Posty: 944
Przeczytał: 6 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Sandomierz/Warszawa





Luboch! Ciekawe co na temat wyrobów koniakopodobnych powiedziałaby Kasznicowa... Ona w tej sprawie też miała swoje doświadczenie:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
lista sprzetowa na skitury ; cel szybkie spakowanie...
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin