Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Kto da więcej...kilogramów Idź do strony 1, 2  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Kto da więcej...kilogramów
PostWysłany: Nie 19:45, 12 Paź 2008
Marecki
domownik
 
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin





W tym roku kupiłem sobie nowy sprzęt skiturowy.Miał być lekki,ale wyszło jak zwykle...Kto mnie pobije w ciężarze sprzętu?

buty Spirity 4 nr 42 - 4100g
narty Rossignole Bandity B1 - 1700mm - 3100g
wiązania D Freeraid M - 1900g

co razem daje - 9100g żelastwa

moja waga ok.70kg

czyli stosunek mięso/żelastwo = 7,692


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 6:14, 13 Paź 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





no cóż dowaliłeś ostro do pieca...Smile, zapomniałeś jeszcze o fokach a to też dodatkowo około 1 kg. A tak naprawdę (jak już zakupiłeś) to nie przejmuj się wagą, bo popadniesz w depresję = (szybszy zjazd)...najważniejsze co by zadowolenie z użytkowania sprzętu było, jestem przekonany że niejeden z forumowiczów by Cię pobił (wagą oczywiście).

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kampress dnia Pon 7:59, 13 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:32, 13 Paź 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





oj ale czemu B1????????? a nie b2?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 8:35, 13 Paź 2008
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Mój stary zestaw (ale już odchudziłem Wink)

Hagan TX Aircell 2.8g
Lowa Struktura 3.8
Naxo NX 21 z nożami 2.8

W sumie 9.5, a ja ważę 75. Czyli mięsko do żelastwa 7.89


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:06, 13 Paź 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





I mię się przypomina historia, jak to dwa yapiszony się spotykają i jeden do drugiego rzecze:
- Widziałeś stary, za ten krawat dałem ostatnio 600 złotych!
Na co drugi z wyższością:
- Taki sam kupiłem za 900...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 10:08, 13 Paź 2008
marcin-wawa
domownik
 
Dołączył: 12 Gru 2007
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Warszawa





Konik napisał:
I mię się przypomina historia, jak to dwa yapiszony się spotykają i jeden do drugiego rzecze:
- Widziałeś stary, za ten krawat dałem ostatnio 600 złotych!
Na co drugi z wyższością:
- Taki sam kupiłem za 900...


Dwóch nowych Ruskich, jeden z brylantowo-złotym Rolexem.
Jeden pyta - Ile za niego dałeś? Drugi odpowiada - $10000US. A ten pierwszy: na cholerę ci taka bazarowa tandeta?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez marcin-wawa dnia Pon 10:57, 13 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:51, 13 Paź 2008
Marecki
domownik
 
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin





Konik napisał:
I mię się przypomina historia, jak to dwa yapiszony się spotykają (...)


Toś mnie podsumował...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 19:24, 13 Paź 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Marecki napisał:
Konik napisał:
I mię się przypomina historia, jak to dwa yapiszony się spotykają (...)


Toś mnie podsumował...


Marecki, bo czymże tu się chwalić Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:51, 13 Paź 2008
Marecki
domownik
 
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin





Kampress napisał:
no cóż dowaliłeś ostro do pieca...Smile,

Hmmm,nie pozostanie mi nic innego, jak jeszcze więcej biegać po górkach, aby trochę więcej tego mięsa było w nogach...

rygy napisał:
oj ale czemu B1????????? a nie b2?

Posłuchałem rady sprzedawcy z Horyzontu - to są podobno bardzo dobre narty. A że znawcą nie jestem...więc posłuchałem.

Konik napisał:
Marecki napisał:
Konik napisał:
I mię się przypomina historia, jak to dwa yapiszony się spotykają (...)


Toś mnie podsumował...


Marecki, bo czymże tu się chwalić Laughing


No właśnie, czy tu się chwalić...trochę więcej luzu Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Marecki dnia Pon 21:56, 13 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:48, 13 Paź 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





oj B1 to dobra narta, ale na ski tur warto zainwestować w coś innego - np. w starszego brata B1 czyli w B2. Narta B1 jest polecana jako uniwersalna zjazdowa narta do zabawy z przeznaczeniem stok 70 % i 30 % poza trasą. dodam, że mam styczność z jedną i drugą. no ale już pozamiatane bo jesteś po zakupie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 20:27, 16 Paź 2008
Marecki
domownik
 
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin





Rygy, czy rzeczywiście B1 źle się spisuje poza trasą?
Czy ma tutaj znaczenie szerokość narty pod butem?
Czy możesz opisać właściwości obu tych nart?
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:51, 16 Paź 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





szerokość narty pod butem ma znaczenie w szczególności wtedy gdy jeździmy w miękkim śniegu ( nie trzeba tu nawet puchu - wystarczy miękki śnieg który zdarza się bardzo często). Im narta szersza tym lepiej będzie nas niosła po śniegu - myślę, że jak na Polskie warunki śniegowe ( znaczenie tu ma też po jak trudnych zjazdach jeździmy) narta (jezdna a nie lekka) powinna mieć między 75 mm a 87 mm. moja b2 ma 76 pod butem i spisuje się całkiem nieźle (nawet w bardzo miękkim śniegu a i w puchu jak się człowiek przyzwyczai daje sobie znakomicie rade). no ale cóż, cały zeszły sezon na b2 przejeździłem i widziały te narty chyba wszystkie możliwe warunki i stwierdzam, że chętnie spróbuję czegoś szerszego - dlatego w tym roku nartki 85 pod butem. Szerokość narty wpływa oczywiście na jej stabilność- im narta szersza tym stabilniejsza - da się to bardzo mocno odczuć szczególnie przy dużych prędkościach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 6:14, 17 Paź 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Hej !

Z tą szerokością nart bym raczej nie przesadzał..., raz że nasze warunki nie pozwalają w pełni wykorzystać walorów sprzętu a dwa rzecz najistotniejsza - na zbyt szerokiej narcie rzecz jasna chodzenie jest masakrystyczne szczególnie w świeżym, na stromych trawersach utrzymanie szerokiej narty na krawędziach podczas podchodzenie również znacznie ogranicza, myślę że tak 80 mm pod butem to max.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:29, 17 Paź 2008
Marecki
domownik
 
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin





rygy napisał:
szerokość narty pod butem ma znaczenie w szczególności wtedy gdy jeździmy w miękkim śniegu


No to nie będę mógł teraz spokojnie spać po nocach...już myślałem że kupiłem dobre narty na skitury i freerajdy.

A czy nie chodzi tutaj o stosunek: powieszchnia narty / wagi ciała. ???


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 16:11, 17 Paź 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Marecki napisał:
rygy napisał:
szerokość narty pod butem ma znaczenie w szczególności wtedy gdy jeździmy w miękkim śniegu


No to nie będę mógł teraz spokojnie spać po nocach...już myślałem że kupiłem dobre narty na skitury i freerajdy.

A czy nie chodzi tutaj o stosunek: powieszchnia narty / wagi ciała. ???


chodzi o tą zależność jak najbardziej, ja bym się tak nie załamywał na Twoim miejscu puki nie rozdziewiczych swoich B1.

Pozdrawiam

Konrad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 19:47, 17 Paź 2008
przemski
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Warszawa (Zalesie Górne)





ja mam B3 Respect czyli odchudzoną wersję B3, taką niby dedykowaną skiturom, pod stopą 82 mm co uważam za doskonałą szerokość bo z jednej strony jest na tyle wyporna że już trochę "pływa" a z drugiej nie odbija się to bardzo na wadze, przy okazji mały promień skrętu daje łatwość prowadzenia, zwłaszcza że i sama narta jest zwinna

oczywiście od zwykłych B3 jest mniej sztywna co ewidentnie widać na twardym podłożu, ale w końcu ja szukam raczej miękkich śniegów :)

nie mogę natomiast absolutnie potwierdzić że narta szersza jest trudniejsza na trawersach, w puchu etc, moim zdaniem nie ma to żadnego znaczenia przynajmniej tak długo jak poruszamy sie w "normalnych" szerokściach czyli powiedzmy do 90 mm pod butem

jeśłi będę zmieniał nartę to tylko na szerszą a jedynym ograniczeniem jest waga, btw - zważę mój komplet tzn B3Respect + FF+ i się odezwę ale nie sądzę żeby ważyły razem więcej niż 5,1-5,2 kg


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez przemski dnia Pią 19:49, 17 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:16, 17 Paź 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





chyba z zasady narta szersza będzie trudniejsza na trawersach - szczególnie tych twardych - gdyż środek ciężkości na narcie jest zupełnie w innym miejscu: wiązanie jest dalej od stoku co tworzy swojego rodzaju dźwignię.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:32, 17 Paź 2008
darek st
domownik
 
Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Gdynia





marecki; jak wiesz ja tez jestem z horyzontu ale z tego co pamietam to raczej ci szersze sugerowalelem Smile Z reszta ja jestem generalnie zwolennikiem szerszych nart Smile Coś mam wrazenie, ze chyba za bardzo cena sie sugerowales. Ale tak super sie nie przejmuj, geometria b1 jest zblizona do wiekszosci nart skiturowych (klasycznych) a trzymanie krawedzi ma o niebo lepsze od skiturówek. O czym bedziesz mogl sie przekonac (jak bedziesz chcial) na naszych ogolnodostepnych testach nart fr i skiturowych, gdzies w polowie stycznia zaraz po zlocie organizowanym przez Przemka


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 21:58, 17 Paź 2008
przemski
domownik
 
Dołączył: 02 Mar 2006
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Warszawa (Zalesie Górne)





rygy napisał:
chyba z zasady narta szersza będzie trudniejsza na trawersach - szczególnie tych twardych - gdyż środek ciężkości na narcie jest zupełnie w innym miejscu: wiązanie jest dalej od stoku co tworzy swojego rodzaju dźwignię.


jeśli przyjmiemy że typowa narta ma szerokość powiedzmy 75 a narta szeroka ma 82 to jest to 7 mm różnicy, no niech będzie nawet 10 mm - w takim razie ramię tej dźwigni zwiększa się o 3,5-5 mm - myśłisz że jest to naprawdę odczuwalne biorąc pod uwagę dodatkowy fakt że krawędź nie chwyta raczej stoku swoim ostatnim milimetrem ale jednak wbija się na przynajmniej centymetr, a tam gdzie jest naprawdę twardo to jeszcze dodatkowo zakładamy harszle zmieniając sposób działania nart na stok. Weź też pod uwagę że nie działasz na nartę punktowo w jej środku ale całą szerokością swojej stopy i przecież możesz naciskać zewnętrzną krawędzią stopy/buta czyli tą która znajduje się bliżej stoku, a ona i tak wypada mniej więcej nad krawędzią narty...

na lekcjach fizyki/matematyki niezbyt uważałem więc moje wyliczenia mogą nie być zbyt przekonujące ale moje własne doświadczenie nie pozostawia wątpliwości - jak przesiadłem się z moich poprzednich nart 71mm na RossiB3 82 mm to jedyne co poczułem to wielka radocha, zresztą nie ma w tym nic odkrywczego - cały przemysł skiturowy zmierza w kierunku poszerzania nart i jedynym ograniczeniem jest tu waga

a tak na marginesie - jak zaczynamy rozważać kążdy milimetr w naszych nartach to nieomylny znak że już niedługo sypnie

czego Wam i sobie życzę :)

think snow!
przemski


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 2:18, 18 Paź 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





no tak, ale pisałem to na podstawie jakichś tam swoich doświadczeń - wcześniej miałem narty które miały koło 65 mm tera mam takie co mają 78 i jakaś różnica w tych trawersach jest ( trza więcej i mocniej dociskać ) zobaczymy tej zimy co będzie na tych które mają powyżej 82 mm

pozdr i również śniegu życzę ( obficie )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:49, 21 Paź 2008
Marecki
domownik
 
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin





Hej Darek,

darek st napisał:
ale z tego co pamietam to raczej ci szersze sugerowalelem Smile Z reszta ja jestem generalnie zwolennikiem szerszych nart Smile


Nawet rozważałem kupno podobnych do Twoich nart, czyli 130cm dł. i dosyć szerokich...

darek st napisał:
Coś mam wrazenie, ze chyba za bardzo cena sie sugerowales.


Cena była ok, ale nie była decydująca

darek st napisał:
Ale tak super sie nie przejmuj, geometria b1 jest zblizona do wiekszosci nart skiturowych (klasycznych)


Hm, to tu mnie zaskoczyłeś, bo ta narta wydaje się być mocno karwingowa ( radius 16m ).

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 7:59, 22 Paź 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





Marecki napisał:


Nawet rozważałem kupno podobnych do Twoich nart, czyli 130cm dł. i dosyć szerokich...



jezusicku i co byś na takich nartkach robił ??? Shocked


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 8:22, 22 Paź 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Kampress napisał:
Marecki napisał:

Nawet rozważałem kupno podobnych do Twoich nart, czyli 130cm dł. i dosyć szerokich...

jezusicku i co byś na takich nartkach robił ??? Shocked


Klął... Kurwował... Płakał....

Poza wiosennym firnem i jakimś puszkiem na twardym....

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:03, 22 Paź 2008
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Cytat:
Klął... Kurwował... Płakał....


Kuba nie spodziewałem się. Wiesz co mówisz? Jeździłeś na nich?

Te narty mają większą powierzchnie niż modele race w długości 170cm i do tego są dosyć twarde. Jazda na off limits 130cm jest bardzo prosta niemal w każdych warunkach(jedynie puch >1m i totalna szklanka mogą stanowić problem). Większość swoich zjazdów w Tatrach robiłem właśnie na tych nartach i jest to o wiele łatwiejsze niż na zwykłych (długich) nartach, szczególnie w lesie lub w źlebach. Jedyne wady to brak możliwości jazdy na krechę z bardzo dużą prędkością no i utrudnione podchodzenie.
Zupełnie inaczej sprawa wygląda z haganami extrem 130cm gdzie podejście to bajka a zjazd jest bardzo utrudniony.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Spiochu dnia Śro 10:04, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:35, 22 Paź 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Śpiochu, ja zacząłem od metrowych szortów, potem przyszły 130-ki Hagana. Chodzenie w tym po głębszym śniegu przyjemne nie jest, trawersowanie i zmiana kierunku - koszmar. O łażeniu i zjeżdżaniu w przysypanej kosówce nawet nie wspominam. No, i zawsze tam, gdzie ktoś już zjeżdżał po połogim, to ja człapałem. Oczywiście oflimitsy są szersze i wyporniejsze, ale wiele minusów chyba pozostaje. Dla mnie to są narty, jak KubaR napisał: wiosna (jak trzeba dużo z buta dawać), jakaś turystyka typu graniówki tatrzańskie - do szybkiej ewakuacji i podejść w śniegu, oraz na strome, gdzie mnie się d4 marszczy na długich nartach. Ale IMO to nie są narty, które rozwiązują temat uniwersalnych nart turowych.

IMO: B1 to bardzo dobry wybór, a przy wzroście i posturze Mareckiego 170 cm będzie uniwersalne i przyjazne. Przegiął z wiązaniami i z butami - niepotrzebnie tak mocne i ciężkie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Konik dnia Śro 10:39, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 10:50, 22 Paź 2008
KubaR
domownik
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1517
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Skąd: Rabka - Zdrój





Spiochu napisał:

Kuba nie spodziewałem się. Wiesz co mówisz? Jeździłeś na nich?

Owszem. Niewiele ale raz w puchu, raz w szrenii. I dzięki temu drugiemu razowi wydaje mi się, że wiem co mówię. Oczywiście o ile mówimy o Haganach off-limits.

Cytat:

Te narty mają większą powierzchnie niż modele race w długości 170cm i do tego są dosyć twarde.


Nie wiem czy mają większą powierzchnię niż modele race ale mają o circa 10% mniejszą powierzchnię niż moje hagany alpin carve (co można łatwo oszacowac biorąc wymiary nart 130-90-110 przy długości 130cm i 107-71-94 przy długości 177 - wystarczy załozyć, że talia jest w środku długości a nartę oszacowac jako sklejenie dwóch trapezów.) A te Alpin Carvy to zwykłe piankowe gówno na którym sie standardowo poruszam. O FT10 nie wspomnę.

A po za tym wyście z tą powierzchnią tak się uczepili?

Nie da się charakteryzować nart tylko szerokością pod butem, twardościa itp. Zachopwanie się nart w konkretnych warunkach to zespół wielu czynników, fakt w części śniegów powierzchnia jest jedną z ważniejszych.

Nartki które mają nawet dużą powierzchnię ale są krótkie zawsze będą słabo stabilne w kierunku przód-tył i nie będą dawać w nim wsparcia. Jeżeli teraz jedziemy w zmiennych warunkach, w przewianym gipsie, szrenii to wsparcie im jest większe tym nam się lepiej jedzie. W takich warunkach sama powierzchnia nie wystarcza. Zresztą w przewianych śniegach żeby dobrze pojechać trzeba pojechać szybko bo owszem fazę sterowania skrętem przelecisz po wierzchu ale już jego zapoczątkowanie powoduje załamanie powierzchni i wpadasz pod zbity. A wtedy efekt siłą/szybkość może zabezpieczyć przed zbyt głębokim nurknięciem.


Cytat:

Jazda na off limits 130cm jest bardzo prosta niemal w każdych warunkach(jedynie puch >1m i totalna szklanka mogą stanowić problem).


Nie wiem może to ja tylko mam takiego pecha. Puch, firnik to nie więcej niż 20% sezonu. Reszta to zmienne śniegi, nawiane gipsy, często szreń. Często przejścia ze szklanki w zaspę. Jeżeli chcesz mi udowodnić, że na krótkich nartkach będzie się w takich warunkach lepiej jeździło zwłaszcza jak jeszcze coś na garbie masz to ja już nic nie rozumiem.

Mnie w takich warunkach często brakuje długości w nartach co już mam a co dopiero na krótkich. Zresztą z moich doświadczeń wynika, że jak się robi trudno częściej mi przeszkadza, że nart ysą za krótkie niż za długie.

Pozdrawiam,

Kuba


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:52, 22 Paź 2008
kampress
domownik
 
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Skąd: Rabka-Zdrój





też nie wyobrażam sobie jazdy na tak krótkich deskach, nawet przy moim short wzroście, a jak będę zmuszony wrócić nawalony do domu to co ? raz na mordę - raz na potylicę. Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kampress dnia Śro 11:53, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 18:53, 22 Paź 2008
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





~Konik
hagan extrem to zupełnie inna bajka między tymi nartami praktycznie nie ma żadnych podobieństw. Jeździłem na obu i na extrem jazda jest koszmarna a na off-limits wszystko lekko i przyjemnie. Jeśli chodzi o podchodzenie to nie rozumiem w czym miałeś problem, na krótszej narcie łatwiej zmienić kierunek na trawersach.

~Kuba
Może po prostu za dobrze jeździsz na te narty, lubisz prędkość, masz dobrą technikę i siłę, nie sprawdzą się. Dla mnie jednak jest dużo łatwiej niż na długich (jeździłem na dynafitach 170cm 111-72-100 i Movementach 175 120-87-110 mam 174/65kg). W ciężkim mokrym lub przewianym śniegu jak się przysiądzie na tyłach to są cały czas na powierzchni a jak nie to łatwo je wyciągnąć z pod śniegu, długie jak wpadną pod śnieg to już kaplica. Nie potrzeba tyle prędkości i siły bo narta pomaga skręcać (promień 9,7m) Nieco gorzej jest na twardym ale jak są naostrzone to też daje radę. W wąskich źlebach na off-limitsach mogę się zmieścić mimo że nie umiem obskokiem. To samo w lesie, jadąc wąską przecinką można się zatrzymać niemal w każdym miejscu gdy na długich pozostaje tylko pług. Krótkie narty pozwalają nadrobić braki techniki bo tak samo jak na stoku łatwiej jest skręcić i to w każdych warunkach. Oczywiście narty są niestabilne więc im większa prędkość tym trudniej zachować równowagę i dlatego w pewien sposób ograniczają one rozwój narciarza. Warto również zwrócić uwagę że w off limits wiązania są montowane mocno z tyłu narty (zgodnie z kreską) jeśli ktoś miał inaczej może to mieć duży wpływ na zachowanie narty.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:27, 22 Paź 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Spiochu napisał:
~Konik
hagan extrem to zupełnie inna bajka między tymi nartami praktycznie nie ma żadnych podobieństw. Jeździłem na obu i na extrem jazda jest koszmarna a na off-limits wszystko lekko i przyjemnie. Jeśli chodzi o podchodzenie to nie rozumiem w czym miałeś problem, na krótszej narcie łatwiej zmienić kierunek na trawersach.


Ja nie mam pretensji nawet do szortów na zjazdach. Do extremów tym bardziej - służą bardziej do noszenia niż jazdy, albo do takich zjazdów, które się boję robić na długich nartach (choć po przejściu na ASD robię coraz więcej na długich nartach). Kilka razy już jednak zapadłem się na nich w kosówkę, przy łażeniu po połogim są znacznie wolniejsze niż klasyki, a na zwrotach tyły lecą na dół. I tego się będę trzymał nawet przed sądem;-) Poza tym pisałem, że na oflimitsach nie jeździłem, ale nie wierzę, że mogą to być jedyne narty turowe.
Co do prędkości, o której piszesz - na szortach można jeździć wcale szybko, ale tylko w skręcie i na przygotowanym; na wprost myszkują tak, że się prosto nie da. Extremy lepiej, bo mniej taliowane. Ja jeżdżę raczej kiepsko, ale czuję ogromną różnicę i stabilności związanej z konstrukcją i długością narty i prędkości - ja ją nazywam - granicznej. Np. takie H Alpiny 163 cm - cudownie skrętne, łatwe i przyjazne deski, ale poniewierały mnie w zwałach śniegu i od pewnej prędkości miałem strach w oczach. Na dłuższych o 10 cm ASD czy Legendach jest inna bajka.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Konik dnia Śro 20:28, 22 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 20:43, 22 Paź 2008
Spiochu
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Łódź





Włąsciwie to się zgadzamy, jako jedyne narty hmm... może na Tatry to ok ale w alpy już raczej off-limits odpadają a dochodzi jeszcze kwestia szczelin. Ale jak ktoś zaczyna jazdę na turach to jak najbardziej. Zresztą nart uniwersalnych nie ma - to chyba wie każdy. Ja np. jestem zdania że każde narty tour/freeride to porażka na przygotowanym stoku. Niestety nie można mieć 5 par nart (a nawet jeśli to i tak nie zawsze zabierze się te co trzeba)

A co do shortów na krechę tez się da ale jest śmierć w oczach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kto da więcej...kilogramów
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  
Idź do strony 1, 2  Następny
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin