Polski Klub SkiTurowy

nicponeq · nowy na forum

Witam mam do wyboru
albo tego dynafita zeus
albo garmonta shogun

beda to moje pierwsze buty skiturowe, zdecydowalem sie na takie gdyz jaram sie szybkoscia i dynamika podczas zjazdu, chcialbym te buty tez wykorzystywac czasem do zjazdowek, mysle ze na kilku godzinne podejscia tez dadza rade, co sadzicie?

ps. ktore bardziej komfortowe, moze mial ktos na stopach i napisze odczucia...

mdeja · domownik

Żona ma shoguny, ja myślałem nad ZZeusem ale kupiłem Tytany.
Generalnie szukasz w starych butach i ciężkich.
ZZeus ma większą ruchomość cholewki niż Shogun, a więc lepiej się w nim chodzi. Shogun nie zawsze miał inserty do dynafita. ZZeus jak i Tytan miały - a to z czasem okaże się bardzo ważne.

Teraz osiągi zjazdowe buta takiegoo jak ZZEUS można mieć w sporo lżejszej Scarpie Maestrale, Maestrale RS , Maestrale GT - Mam i cieszę się ze zmiany. Przepięcie do zjazdu jest szybsze, bo tak na dobrą sprawę to trzeba tylko przestawić przełącznik i dopiąć najwyższą klamrę. Klamra nr 3 na staw skokowy jest bardzo dobrym rozwiązaniem bo stabilizuje pięte i nie jest tak łatwo ją obetrzeć jak w butach o tradycyjnym układzie klamer (oba twoje typy)
Już dawno nie mam i nie uzywam butów zjazdowych - nawet na wyciągach.

nicponeq · nowy na forum

Dzięki za tą wypowiedź 😉 szczerze mam skąpy budżet max do 1000 zł, a te buty są w ofercie za 500 i 700 zł ....
Mistrale myślę że nie ma szans do tysiaka wyrwac.
Mam jeszcze jedno pytanie znalazłem dla żony scarpe domina też w dobrej cenie myślicie że dla początkującej dziewczyny będą oki ?

mdeja · domownik

Ja w Chili sport w rabce wyrwałem za tysia Maestrale GT. Trzeba na miejsce jechać i targować.

kumi · domownik

Używałem Zzeusów przez 3 sezony (a może 4?). Na zjeździe trzymały ok, byłem zadowolony. Nic się przez ten czas nie popsuło. Jeździłem w nich też na przygotowanych stokach.
Dłuższe wycieczki też się zdarzyły, lekko to może nie było, ale że innych butów nie miałem, to byłem zadowolony.
W sumie to ciężko coś więcej o nich powiedzieć. DObrze trzymały w zjeździe, piny działały ok, klamry ok, ruchomość cholewki cóż, bez dramatu, nic się nie popsuło, raczej na wąską stopę i no i raczej ciężko. To buty już z innej epoki, no ale jak nie masz alternatywy, to będą ok.
Aha i mają w komplecie wymienną podeszwę pod wiązania zjazdowe.