Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy -> Deski i wiązania
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
Deski i wiązania
PostWysłany: Wto 10:44, 03 Gru 2013
udas
rozkręcam się
 
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów






Witam,

Od roku jężdżę na skiturach i posiadam własny sprzęt, ale chciałbym wymienić deski i wiązania, gdyż sprawiają mi sporo porblemów. Mam narty Head Monster 175 cm z wiązaniami Silvretta 404. Najbardziej przeszkadzają mi wiązania, które trzeba przełączać kucając i zakładać razem z paskami, bo nie posiadają skistoperów. W każdym razie chciałbym zakupić coś bardziej współczesnego Smile. Dotychczas jeździłem w zróżnicowanym terenie (Gorce - Lubań, Turbacz; Beskid Sądecki - Pasmo Radziejowej), gdzie zmiana trybu z podchodzenia na zjazd i z powrotem była dosyć częsta. W buty zainwestowałem trochę więcej gotówki i jestem z nich zadowolony (Garmont Endorphin). Co prawda nie są najlżejsze, ale za to trzymają nogę jak należy. W najbliższym czasie wybieram się w beskid wyspowy i spodziewam się podobnych warunków co ostatnio, ale w planach mam także kurs lawinowy i później wyjazdy w nieco wyższe góry, więc nie chcę się ograniczać do nart biegowych, czy śladowych. Poza tym mam już te buty Smile

Przeglądając to forum zorientowałem się już, że przy wyborze sprzętu bardzo istotne są przerózna parametry opisujące narciarza, więc postaram się przybliżyć moją sylwetkę w tych kategoriach:)
- Ważę 73kg i mam 175 cm wzrostu.
- Jeżdżę całkiem skutecznie na nartach zjazdowych, ale za to brakuje mi stylu. Czarne trasy nie są dla mnie czymś niewyobrażalnym, ale nie przejeżdżam ich bez mrugnięcia. W terenie radzę sobie nieźle, chociaż nie zawsze udaje mi się ominąć wszystkie drzewa Smile Moje narty skiturowe sprawiały mi nieco więcej problemu niż zjazdowe z wypożyczalni. Wydaje mi się, że to przez większą długość i luzy w wiązaniach. Nie bardzo się na tym znam i warunki śniegowe były dużo gorsze poza trasą, ale takie miałem odczucia. Między innymi dlatego chcę je wymienić Smile
- z moich doświadczeń wynika, że narty będę stosował w proporcjach 50/50 (podchodzenie/zjazd), gdyż zawsze staram się wrócić z gór na nocleg i zazwyczaj mam jedną bazę Razz
- Nie miałem okazji wypróbować moich nart w puchu, ale udało mi się zaznać tej przyjemności w świeżym śniegu poza trasą w kurorcie (dopóki inni narciarze nie wstali z łóżek i mi puchu nie rozjeździli). Nie były to jakieś niewyobrażalne ilości świeżego śniegu, ale gdzieś około 50 cm. Muszę powiedzieć, że przygoda bardzo mi się podobała i chętnie bym ją powtórzył, więc chciałbym narty, które umożliwią mi podejście pod górkę bez wyzionięcia ducha przy wyciąganiu ich z zasp i umożliwią utrzymanie się na powierzchni z niewielkim plecakiem (około 5 - 10 kg).
- dysponuję kwotą około 2000-2500 złotych na wiązania i narty.

Z moich poszukiwań :
Narty, które mnie zainteresowały:
Dynafit SE7EN SUMMITS
Dynafit STIGMA
Black Diamond Drift

Wiązania:
Marker F10 TOUR
DIAMIR EAGLE 12

Oczywiście ze względu na konstrukcję buta odpadają wiązania Dynafita.
I jeszcze ostatnie pytanie: Jakiej długości narty byście dla mnie polecili?

Albo nie, to jeszcze jedno pytanie:
Pomożecie? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 10:56, 03 Gru 2013
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





Witaj,
nie uściśliłeś modelu narty ani rocznika - Monstery miewały od ok. 70 mm do ponad 100 mm pod butem; zmieniały się też konstrukcyjnie. Ja jeździłem (tele) na starszych im77 i dla mnie to najlepsza pod względem osiągów narta AM. Genialnie stabilna przy wszystkich prędkościach (choć ja tam szybko nie jeżdżę), ale także wymagająca (sama nie pojedzie, trza ja cisnąć). Bardzo dobra nie tylko w zmiękach, na grudzie i w kalafiorach, czy na miekkim, ale także na całkowicie twardym (także zalodzonym). Niestety, ciężka - ca. 2 kg dla 177 cm. Jeśli chcesz coś lekkiego, bardziej przyjaznego, to 7Summit powinien spasić.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:47, 03 Gru 2013
udas
rozkręcam się
 
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów






Sprawdziłem te swoje narty i dokłądnie to jest to model Head Monster M72i o długości 170 cm. Taliowanie mają 117/72/102 i promień skrętuy 15.3. Rzeczywiście są ciężkie i nie bardzo się mnie słuchają. Chętnie zamienił bym je na coś, co łatwiej się jeździ. W takim razie przyjrzę się tym dynafitom 7Summits.
A jaką długość byście mi doradali? Domyślam się, że 170cm narty będzie w sam raz?

Nadal pozostaje wybór wiązań. Wygooglalem, że te wiązania F10 są dobrym wyborem, ale problematycznie przełącza się je pomiędzy SKI/WALK (trzeba je zdjąć). Czy uważacie to za dużą wadę i czy warto się nimi zainteresować mimo to?

Moje kolejne pytanie dotyczy fok. Do poprzedniego zestawu kupiłem sobie foki Gecko i zastanawiem się, czy nadały by się do nowego, czy raczej trzeba zainwestować w nowe. Nie pamiętam jakie dokładnie miały wymiary, ale długość to 170 cm, bo pasują do narty, a zmierzone w przybliżeniu centymetrem taliowanie wygląda tak: 95/70/90. Gdyby nowe narty miały tą samą długość i taliowanie 113/78/100, to będą raczej ok, czy trzeba szukać nowych?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:58, 03 Gru 2013
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Jak potrzebujesz często się przełączać ski / walk to diamiry albo markery. Teraz od ciebie zależy ile mają ważyć i ile chcesz wydać


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:10, 04 Gru 2013
udas
rozkręcam się
 
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów






W zasadzie wybór wiązań został mi między Marker Tour F10, a DIAMIR EAGLE 12. Dobrze, że się przynajmniej nie powiększył Smile

To jeszcze jedno pytanie.

Jak się ma "wysokość" wiązania do jakości jazdy? To znaczy Diamiry są wyższe od Markerów, bo mają szynę, którą da się obsługiwać kijkiem. Logika kazała by sądzić, że jeżeli jest wyżej, to i dźwignia większa, więc łatwiej się narty skręca, ale czy tak jest aby na pewno? Więcej elementów po drodze, to i więcej miejsc w których powstają luzy? Na których z tych dwóch wiązań powinno być łatwiej o skuteczniejszą jazdę?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 0:21, 04 Gru 2013
lesny_83
domownik
 
Dołączył: 21 Paź 2007
Posty: 911
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Skąd: krakow





do powazniejszej jazdy w terenie nawet nie ma co porownywac diamorow do markera ten drugi prowadzi we wszystkim jesli chodzi o jazde
jedyny minus to potrzeba wypinania buta do zmiany tryby ale dla mnie np to malo istotne
pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 13:24, 05 Gru 2013
udas
rozkręcam się
 
Dołączył: 03 Gru 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów






Jednak wygrało wygodnictwo i zdecydowałem się na zestaw Dynafit SE7EN SUMMITS, DIAMIR EAGLE 12. Mam tylko pytanie co do kompatybilności. Narta ma pod butem 78mm, a do wiązań jest skistoper 80mm. Będzie to do siebie pasowało, czy szukać jakiegoś szerszego skistopera?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 14:29, 05 Gru 2013
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Do łażenia po Gorcach też bym wolał diamira, bo by mnie chyba trafiło jak co chwile musiałbym się wypinać do zmiany trybu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Deski i wiązania
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Sprzęt skiturowy
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin