Autor |
Wiadomość |
kimawug |
Wysłany: Czw 15:35, 22 Lut 2007 Temat postu: |
|
Kasia,
Widzę, że gust mamy zbieżny. Babel bardzo chcę oglądnąć. 21 gramow zrobiło na mnie bardzo duże wrażenie.
Na Erze bywałem głownie na koncertach. |
|
|
Cewuneta |
Wysłany: Pon 23:59, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
wow! ... coż za rzesza kinomanów
dla mnie też kino jest niesamowitą formą przekazu i jestem w kinie stałym bywalcem! i to nie tylko dlatego, że nie posiadam telewizora (z wyboru )
dawniej małe studyjne kino, gdzie lubiłam siadać w pierwszym rzędzie, teraz najczęściej wybieram ars lub pod baranami, ze względu na przeglądy filmów z różnych krajów i klimat ... za popcorn i colę zdecydowanie dziękuję
festiwal filmowy "era nowe horyzonty" chociaz na kilka dni jest na stałe wpisany do kalendarza! to właśnie tam miałam okazję poznać ostatnio nowe kino irańskie i argentyńskie.
uwielbiam kino:
-skandynawskie za "jak w niebie" (nie mylić z amerykańską komedią), "historie kuchenne", "bracia", "przełamując fale"...
- francuskie z moją ulubioną "amelią" na czele i muzyką tiersena!
- czeskie za "samotnych", "sex w brnie", "opowieść o zwyczajnym szaleństwie"
- z koreańskich ostatnio zachwycałam sie filmem "łuk" ze względu na muzykę i obrazy, i za ten tak wolno płynący czas
- z irańskich nie mogę zapomnić "dzieci niebios" i "bezpańskie psy"
- no i gatlif, którego "exils", "gadjo dilo","transylwania" zachwycaja muzyką i kulturą!
z ostatnich, bardzo gorąco polecam "babel" i "życie na podsłuchu", w mojej kolejce czekaja "małe dzieci", "wielka cisza", "w pogoni za szczesciem" |
|
|
Marecki |
Wysłany: Czw 9:21, 25 Sty 2007 Temat postu: Fajny film wczoraj widziałem.... |
|
Fajny film wczoraj widziałem....Matka Joanna od Aniołów.
Doskonała gra aktorów, mroczny klimat, teajmnica, leniwa akcja, czaro białe sceny...
Bomba.
http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/122211
Marecki |
|
|
kimawug |
Wysłany: Pią 16:35, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
Ostatnio ogłądałem 'Pachnidło'
http://www.film.gildia.pl/filmy/perfume
Cytat: | Ekranizacja bestsellerowej powieści Patricka Suskinda, której reżyserię powierzono jednemu z najciekawszych europejskich reżyserów młodego pokolenia - Tomowi Tykwerowi, znanemu z takich filmów, jak Biegnij Lola, biegnij czy Niebo. Pachnidło to największa europejska produkcja roku 2006. W główną rolę, Jean-Baptiste Grenouille'a, seryjnego mordercy, który posiada dar niezwykłego węchu i zabija młode kobiety, by stworzyć idealny zapach wcielił się debiutant Ben Whishaw, który zasłynął z roli Hamleta w londyńskim teatrze Old Vic. |
Nie powalił, ale wart oglądnięcia jak na film między dramatem a sensacją. |
|
|
traveler |
Wysłany: Pią 14:52, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
Byłem z ciekawości na "Apocalyptyco" Gibsona. I film mi się nie podobał.
Gibson to w ogóle ciężki przypadek. Jako reżyser znakomicie czuje kino i ten film to potwiedrza, bo kilka scen jest wyreżyserowanych po mistrzowsku. I to by było na tyle pozytywnych refleksji.
Drażni nieznośna hollywoodzkość wielu innych scen (co przy deklarowanej antyhollywoodzkości Gibsona jest dość dziwne) i epatowanie okrucieństwem. Koleś jest tak dosłowny w pokazywaniu przemocy, że zapędza się na tereny kina klasy C. I pod tym względem "Apocalyptyco" śmiało może konkurować z "Teksańską masakrą piłą mechaniczną". Albo z "Pasją" |
|
|
kimawug |
Wysłany: Pią 13:36, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
kebuz86 napisał: |
aha => kim mozesz dodac cos na temat Natalii do Twojego forum na temat muzyki:p (?) |
Hej Kebuz, mysle, ze najlepiej jak zrobisz to sam |
|
|
Bastiann |
Wysłany: Pią 10:36, 12 Sty 2007 Temat postu: Re: Fajny film ostatnio widzialem...12 małp |
|
Marecki napisał: | A jak wam się podobało 12 małp? IMHO bardzo dobre kono SF, bez zbednych fajerwerków
|
Jak dla mnie bardzo zakręcony film. Szczególnie rola świra, którą grał Brad Pitt była dobra
Ogólnie lubię filmy SF |
|
|
Marecki |
Wysłany: Pią 10:11, 12 Sty 2007 Temat postu: Fajny film ostatnio widzialem...12 małp |
|
A jak wam się podobało 12 małp? IMHO bardzo dobre kono SF, bez zbednych fajerwerków
http://pl.wikipedia.org/wiki/12_ma%C5%82p |
|
|
Marecki |
|
|
traveler |
Wysłany: Śro 12:35, 13 Gru 2006 Temat postu: |
|
Jest kilku reżyserów, którzy gwarantują dla mnie dobry poziom kina. Ich filmy podobają mi się bardziej lub mniej, ale zawsze skłaniają do myślenia i nigdy nie schodza poniżej pewnego poziomu. Do tych reżyserów zaliczyłbym na pewno: Jima Jarmusha, Pedro Almodovara, Larsa von Triera, Carlosa Saurę, Waltera Sallesa, Alejandro Gonzaleza Inarritu, Wima Wendersa, Emira Kusturicę, Dagura Kari i pewnie jeszcze kilku innych. Wśród tych, którzy już nie nakręcą kolejnego filmu, ale ich spuścizna jest w większości znakomita, wymieniłbym przede wszystkim Luisa Bunuela i Roberta Altmana.
Ostatnio widziałem "Volver" Almodovara i "Babel" Inarritu. Oba filmy zdecydowanie polecam. |
|
|
kebuz86 |
Wysłany: Pon 16:53, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
ogólnie filmy jak i literatura osadzona w okresie II wojny światowej, wszystko co zwiazane z pokoleniam kolumbów...i uprzedzam ze nie upajam sie widokiem zabijanych ludzi tylko poprostu nie lubie wyimaginowanych pierdoł typu jurassic park...choc przyznam ze "władce piercieni" ogladam z wielka checia:p
oraz w ramach wolnego czasu "m jak miłość" i nowelki z natalia oreiro w roli głównej:p
aha => kim mozesz dodac cos na temat Natalii do Twojego forum na temat muzyki:p (?)
pozdr |
|
|
Bastiann |
Wysłany: Czw 23:54, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ja jestem fanem kina dalekowschodniego.
Lubie palstyczne filmy typu Hero, Wojownicy nieba i ziemi czy Dom latających sztyletów lub Zatoichi. Prócz tego japońska animacja ... Ghost in the Shell (pełny i odcinkowy), Ruchomy zamek Haru, Spirited Away czy Ashura. Oglądam głównie na DVD lub w kinie. Na TV ostatnio brak mi czasu bo praca bo miło spędzony czas na w górach czy na rowerze ... tak jakoś
Pozdr
Seba |
|
|
pokor |
Wysłany: Czw 23:47, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
Czekając na Joe oglądałem 2 razy, ale ogladałem też Powrót pod Siula Grande
czyli film jak kręcili film Czekając na Joe.
Ci kolesie po tych wszystkich przeżyciach niemieli ze soba kontaktu przez lata( żaden żal, tak po prostu) odszukała ich ekipa TV czy wyobrażacie sobie słowian po takich akcjach
Miłośc albo nienawiść a tam chłodne anglosaskie NIC
A jak już w górach to co powiecie na Granice Wytrzymałości buahahahahahahahha!!!!!!
Natomiast Krzyk Kamienia Herzoga jest gicior a Stefek jaki tam jeszcze młody i napalony |
|
|
Joana |
Wysłany: Czw 17:01, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
Zygi,
większość filmów z Twojej listy jest mi doskonale znana, kilka jak "Czekając na Joe", "Kroniki Portowe" oglądałam po parę razy, no i przypomniałeś mi o Lynchu
Volver polecam, kunszt Almodovaro bije z każdej minuty tego filmu, choć trochę przesłodził cały obraz, za to Penelope świetnie zagrała swoją rolę. Ogólnie film na czwórkę.
pozdrawiam Joan |
|
|
Marecki |
Wysłany: Czw 16:34, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
Ja lubię również stare dobre polskie filmy: Krzyżacy, pan Wołodyjowski, Jak rozpętalem II wojnę światową czy Stawkę...którą mogę oglądac X razy.
Jak bedę miał psa, to nazwę go Kloss, a kota nazwę Bruner... |
|
|
kimawug |
|
|
Marecki |
Wysłany: Czw 10:18, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
Dla mnie absolutny hit to : "Odysea Kosmiczna 2001", a "... 2011" również polecam.
Jeśli chodzi o komedie to obejrzyjcie "Nieustraszonych pogromców wampirów" czy "Delikatesen" - taki typ humoru lubię.
Ale zdecydowanie ( poza niekturymi wyjątkami , którym jest Kubrik czy Hichkok ) lubię kino europejski. Na punkcie Hichkoka mialem kiedyś hopla - nagrywałem i oglądalem ponownie .
Chętnie oglądam filmy wojenne i historyczne ( polecam szeregowca czy "Ścieżki chwały" Kubrika.
Ps. Mam propozycje na kolejne tamaty:
- jakie czytamy książki
- dla czego tak lubimy komiksy
- jaki samochody są najlepsze dla skiturowcow itp. |
|
|
Joana |
Wysłany: Czw 0:52, 16 Lis 2006 Temat postu: |
|
Witajcie,
jestem kinomanem, lubię atmosferę kin studyjnych, nie posiadam telewizora, bo i po co skoro mamy kino
Bardzo lubię w filmach atmosferę czegoś niedopowiedzianego, tego czegoś co dopiero po zastanowieniu się na filmem staje się zrozumiałe....
np. Kislowski "Podwójne życie Weroniki" albo "Niebieski"
Lubię filmy Pedro Almodovara za jego nagłe i niespodziewane zwroty akcji oraz za to że jego postacie są bardzo prawdziwe, wręcz namacalne.
Lubię filmy Kim Ki-Duk("Pusty dom", "Wiosna, lato, jesień, zima....wiosna") za akcję filmu w stylu buddyjskim, kolejno następujące po sobie zdarzenia bez zbędnego napięcia, a mimo to wciągające.
Lubię kino skandynawskie tj. "Hawaje,Oslo", "Bracia", "Włoski dla początkujących" za klimat bliskości międzyludzkiej, podkreślające istotę bycia z drugim człowiekiem.
Lubię film polski "Jasminium" pachnący jaśminem , mimo że polskie kino w obecnym kształcie nie jest w moim typie, ale ten film warto zobaczyć.
pozdrawiam Joan |
|
|
pokor |
Wysłany: Śro 22:09, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
'Imię Rózy" zakłamany i mroczny pełny tajemnic film
i aby być ponad tym gdzies obok: "Wielki Błękit"
"Vengo"i "Exilis" Tonyego Gatlifa niesamowite połaczenie fabuły i muzycznej ekstazy od flamenco po rdzenną muzykę Algierii
"Ziemia niczyja" O konflikcie w byłej Jugosławii głowny bohater ginie a ludzie wychodza z kina milcząc
"Underground"
'czarny kot biały kot"
"Pulp Fiction" |
|
|
Savi |
Wysłany: Śro 20:10, 15 Lis 2006 Temat postu: |
|
Oooo ciekawy temat. No moze nie bede zbyt oryginalny ale bardzo mi sie podobal Władca Pierscieni. Mimo, iz nigdy film nie zastapi ksiazki to jednak realizacja tej ksiazki bardzo przypadla mi do gustu. Niedawno zobaczylem tez film pt. "Krew z nosa" i tez mi sie bardzo spodobal.
Nie moge powiedziec o sobie ze jestem znawca i milosnikiem kina, ale jak jakis film mi sie spodoba to moge go jeszcze obejrzec pare razy
A poza filmem zaczytuje sie we wszystkich ksiazkach Terrego Pratchetta z serii Świat Dysku, zawsze jest kupa smiechu i dobrej zabawy przy czytaniu jego ksiazek. |
|
|
kimawug |
Wysłany: Śro 19:54, 15 Lis 2006 Temat postu: o filmie - czyli czy skiturowcy coś widzą poza nartami;) |
|
Hej,
Generalnie to jestem ciekaw co Was wciąga poza skiturami i innymi aktywnościami górskimi. Np dla ilu z Was film to coś więcej niż zabicie czasu.
Muszę przyznać, że praktycznie nie oglądam telewizji natomiast film jest zaraz po muzyce jeżeli chodzi o sztukę. Tzn. po muzyce jest ... muzyka i jeszcze raz muzyka i znów muzyka a potem film.
Film to dla mnie m.in. jeden ze sposobów wejścia w umysł ludzki, nieraz niebanalny umysł. A tyle banału wokół nas ...
Ostatnio wzięło mnie na filmy Woody Allena i muszę przyznać, ze nigdy wczesniej tak bardzo nie wciągnąła mnie jego ironia i sposób widzenia świata jak ostatnio. Czy macie jakieś swoje ulubione filmy Woodiego? Innych rezyserów? Filmy ktore zrobiły na was wrażenie? |
|
|