Polski Klub SkiTurowy

Ogólnopolski, nieformalny klub pasjonatów skialpinizmu, turystyki narciarskiej oraz freeride'u

Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki -> Lawina na Ciemniaku Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Sob 12:11, 16 Lut 2008
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





rygy popieram cię w 100%. Jeśli wychodzisz z kimś w góry to bierzesz za niego jakąś odpowiedzialność. I uważam że telefon to topru nie zwalnia cię z podjęcia jakichkolwiek działań.
kebuz86 napisał:
Moze nie umieli? A moze nie mieli łopaty?
A moze bali sie lawiny wtórnej?


No sorry ale goście którzy łażą po alpach, a nawet tatrach nie mogą powiedzieć za nie umieją udzielić komuś pomocy. Jak wchodzisz w teren zagrożony to licz się z tym że może się coś stać i musisz wiedzieć jak się zachować. Skoro wszystkie artykuły (po za wywiadem) podają że Hajzer to takie boski alpinista i dzięki swoim wielkim umiejętnością przeżył to jego koledzy chyba też coś umieją zrobić. Dlatego podtrzymuję zdanie że nawet jeśli nie umiesz, nie masz czym to i tak warto się ruszyć i coś zrobić. Może potem powiesz ratownikowi że go pipsem zlokalizowałeś ale nie możesz wykopać (usprawni to akcję w 90%) A jeśli totalnie już nic nie umieli to mogli spróbować nic by na tym nie stracili a mogli wiele zyskać...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:31, 16 Lut 2008
kebuz86
domownik
 
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Nowe Bystre/Zakopane





Oki:) Teraz nie neguje bo poruszyliscie temat który ma jakis tam sens:)
Ogolnie da sie to czytac!!!
Moj post był tylko odpowiedzia na wasza wczesniejsza dyskusje, ktora według mnie była niepotrzebnym gdybaniem!
I tyle!!!
Grabarz --> sam napisałes wczesniej ze tylko oni wiedza jaki sprzet mieli i w czyim posiadaniu on byłSmile
wiec po co siac watki na ten temat(pewnie nie majace pokrycia z rzeczywistoscia) czy innego typu: kto by co zrobił na ich miejscu!!!
Dla mnie temat jest juz zamkniety!!!

pozdro


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kebuz86 dnia Sob 12:58, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 12:54, 16 Lut 2008
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1132
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





rygy napisał:
30-45 minut? liczy się pierwsze 20 minut! ba - jest kluczowe! no cóż... ciekawe czy czyta to osoba z którą jeździsz na nartach!?


I tak Konik został zabójcą - a rygy oczywiście bohaterem (+ Maciej i Grabarz)...
Czyżby następowały nieuchronne zmiany w spokojnym i w miere merytorycznym forum?

Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:02, 16 Lut 2008
kebuz86
domownik
 
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Nowe Bystre/Zakopane





Aaaaaaaaaaahhhhhhh, jeszcze sie odezwe:)
Do grona zabojcow dorzuc jeszcze mnie:p nie chce zeby konik sam siedział w pace:) hehe
pozdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:21, 16 Lut 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





kp i kebuz 86 – BRAWO ZA PODEJŚCIE.
I po co ja tu pisze, że trzeba dyskutować poprawnie i w sposób cywilizowany skoro nie umiecie.
Nikt nikogo żadnym zabójcą nie ogłasza (prócz was oczywiście). Ludzie przecież można rozmawiać o różnych rzeczach, czasem trudnych, kłopotliwych – można gadać o wszystkim i się nie kłócić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rygy dnia Sob 16:25, 16 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:37, 16 Lut 2008
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





kebuz86 napisał:

Grabarz --> sam napisałes wczesniej ze tylko oni wiedza jaki sprzet mieli i w czyim posiadaniu on byłSmile
wiec po co siac watki na ten temat(pewnie nie majace pokrycia z rzeczywistoscia) czy innego typu: kto by co zrobił na ich miejscu!!!
Dla mnie temat jest juz zamkniety!!!
pozdro


Teraz nie rozumiem za bardzo co masz na myśli. Owszem pisałem wcześniej bo nie było wiadomo co mieli ze sobą do puki nie ukazał się wywiad z samym zainteresowanym. No ale teraz jest to jasne. Ale i tak odsyłam cię do mojej poprzedniej wypowiedzi żebyś czytał ze zrozumieniem "nawet jak nie masz czym to i tak warto".

kp to jest dyskusja a nie sąd. Jedynymi osobami których się czepiać mogę to Hajzer który łaził po nawisie i się do tego przyznał i jego koledzy. Nigdzie nie jest napisane że "Konik zostaje zabujcą" Ja tak nie napisałem, rygy ani Maciej.
Jeśli ktoś pisze pierdoły które nic nie wnoszą do dyskusji niech się nie wypowiada bo po co... dyskutujemy na jakimś tam poziomie i po co się oskarżać o cokolwiek ? Nie bardzo to rozumiem.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:05, 16 Lut 2008
Konik
domownik
 
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Skąd: Kraków





kp napisał:
I tak Konik został zabójcą


Jest zabójca, jest i Grabarz Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 15:08, 16 Lut 2008
kebuz86
domownik
 
Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Skąd: Nowe Bystre/Zakopane





rygy napisał:
. Ludzie przecież można rozmawiać o różnych rzeczach, czasem trudnych, kłopotliwych – można gadać o wszystkim i się nie kłócić.


mozna:)
I mozna tez nikogo nie obrazac, tym bardziej ze uwazamy samego siebie za osobe powazna!!! "W koncu prowadzi sie dyskusje na poziomie"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 16:30, 16 Lut 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





Oczywiście, że można. ale gdy osoba przyjmuje jakiś infantylny sposób rozmowy z niewiadomych względów zamiast trzymać się konkretnej rozmowy, to wcale nie prowadzi to do jakiegoś rozumnego zakończenia dysputy. Jak się nie wie co dalej pisać to lepiej nie pisać...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 17:17, 16 Lut 2008
Przemek
domownik
 
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów






Panowie skoczyliście na siebie jak Ziobro na laptopa. A przecież rygy nikogo nie obraził - napisał, że lawinowe ABC w zimie to podstawa i partnerzy powinny zacząć akcję nie czekając na ratowników. I prawda. Kebuz że nie powinniśmy oceniać ludzi jeśli nas nie było na miejscu. Tyz prawda- dać mu wódki. I tak to rozumiem. A kp napisał coś z dystansem, coby rozładować atmosferę. Troche więcej dystansu, a jak sie zupełnie nie zgadzamy zawsze lepiej omówić to w schronisku przy piwie.
przemek
oj, teraz na mnie spadną baty za w... sie miedzy wódkę i zakąskę ;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 8:19, 17 Lut 2008
Rostwor
domownik
 
Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Kraków





Posluzcie sie metoda dialektyczna. Teza bedzie, ze panowie popelnili karygodny blad i nadaja sie na stos, antyteza bedzie, ze nie mozna oceniac nie znajac faktow, a synteza...moga byc praktyczne wnioski plynace z rozwazan, mowiace jak sie zachowac. Natomiast bez oceniania innych i kretynskich komentarzy w stylu "a podobno Hajzer to wielki alpinista", lub "ja to bym ratowal z narazeniem zycia", albo "mnie by sie taki blad nigdy nie zdarzyl".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 20:21, 17 Lut 2008
rygy
domownik
 
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Kraków





ale chodzi o to, że znamy fakty z wypowiedzi Pana Hajzera.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 23:01, 17 Lut 2008
jamaha
domownik
 
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Żywiec





Jezior napisał:
Ja bym po kumpla czy po kumpele poszedł,nawet jakby to śmigło miało byc za 5 minut,bo te 5 minut moze być dla poszkodowanego zajebi.... zbawieniem.Oby jak najmniej takich sytuacji,pozdro dla wszystkich!!

dzieki jezio bede cie zawsze zabierał


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 19:42, 19 Lut 2008
Maciej
domownik
 
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Skąd: Wabrzezno (Kuj.-Pom.)





no coz, widze, ze w temacie innym niz stricte sprzetowy lepiej sie nie odzywac, przynajmniej nikomu nie bedzie sie przeszkadzac (bo jak sie okazuje kategoraczne stwierdzenie, ze jakas postawa jest dla mnie nie do przyjecia jest co najmniej niestosowne).

Co do gdybania co kto by zrobil nie siedzac za klawiatura, to nie jest to tylko czcze gadanie. Wielu z nas na pewno w zyciu juz pare razy ruszylo 4 litery czy to w gorach, czy w innych realiach by sprobowac komus mimo pewnego ryzyka, czy niewygody pomoc.

Czy wiec nalezy napisac ze widzac wypadek drogowy (z udzialem przeciez nieznajomych) nie mamy zatrzymac sie i udzielic pomocy tylko dlatego ze jest mgla i przejerzdzajacy moga nas nie zauwazyc i rozjechac Question (tonacy w panice tez niezle wpycha pod wode Exclamation )
Niech sobie kazdy sam odpowie, moze w rozmowie z wlasnym sumieniem nie bedziemy tak skorzy "mordem", "chu..woscia" towarzyszy, czy ironicznym "bohaterstwem" szafowac.

Myslalem ze dyskusja rozwinie sie w strone podejmowania ryzyka w gorach, zgody zespolu na pewien jego zakres, wspolnej za nie odpowiedzialnosci itd. Coz jak widac sie przeliczylem.

W tym miejscu dziekuje uczestnikom polemiki, bo cos czuje, ze ew. dalsza dyskusja bedzie miala wiecej do czynienia z teoriam nt. filozofii prowadzenia dyskursu, niz z tematem pierwotnym.

pozdr. i oby ta dyskusja pozostala tylko teoretyczna


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maciej dnia Wto 19:44, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 15:28, 22 Lut 2008
marekm
domownik
 
Dołączył: 10 Sty 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz





Maciej napisał:
bo jak sie okazuje kategoraczne stwierdzenie, ze jakas postawa jest dla mnie nie do przyjecia jest co najmniej niestosowne.


zapytam tylko czy wiesz kto zadzwonił do Topru powiadamiając o lawinie i czyje umiejętności i zdolność oceny warunków starasz się podciągnąć pod tą 'postawę'?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 22:21, 22 Lut 2008
kp
moderator
 
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 1132
Przeczytał: 7 tematów

Pomógł: 14 razy
Skąd: Kraków





rygy napisał:
kp i kebuz 86 – BRAWO ZA PODEJŚCIE.
I po co ja tu pisze, że trzeba dyskutować poprawnie i w sposób cywilizowany skoro nie umiecie.


Ty chyba jaja sobie robisz. Poczytaj co wcześniej napisałes...

Krzysiek


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 23:28, 22 Lut 2008
Grabarz
domownik
 
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kraków





Widza ze każde forum ma z tym problem. Jak chcecie sobie pogadać do na IRCa zapraszam. Piszcie posty który wnoszą coś do tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lawina na Ciemniaku
Forum Polski Klub SkiTurowy Strona Główna -> Dyskusje-informacje-aktualne warunki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 3 z 3  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin